Reklama

Choć początkowo Łukasz i Nana nie przekonali do siebie widzów "Hotelu Paradise" ani innych uczestników, to dziś para ma mnóstwo fanów. Co ciekawe, po zakończeniu emisji czwartej edycji randkowego show być może cieszą się nawet większym zainteresowaniem niż przed finałem. Wcześniej spora część internautów uważała, że ich relacja tak naprawdę jest czystko kumpelska i nie ma między nimi chemii. Pocałunek finalistów podczas uroczystej imprezy rozwiał jednak wszelkie wątpliwości.

Reklama

Wiele par z czwartej edycji "Hotelu Paradise" nie przetrwało próby czasu. Jak na razie natomiast wszystko wskazuje na to, że Łukasz i Nana świetnie się dogadują. Uczestnikom randkowego show udaje się też unikać poważnych kryzysów, chociaż nie jest to łatwe, ponieważ związek na odległość jest dużym wyzwaniem. Internauci, którzy trzymają za nich kciuki, czekają, aż ich ulubieńcy zamieszkają razem. Niedawno na Instagramie Nany pojawiła się relacja, która sugerowała, że ten moment jest już blisko.

"Hotel Paradise": Łukasz i Nana podjęli decyzję o wspólnym zamieszkaniu?

Warto przypomnieć, że para z czwartej edycji "Hotelu Paradise" kursuje między Polską a Belgią już od blisko roku. Nana na co dzień mieszka w Warszawie, natomiast Łukasz ułożył sobie życie w Brukseli. Chcąc się spotkać, zakochani muszą pokonać ponad tysiąc kilometrów. W rozmowie z naszą reporterką uczestnicy przyznali jednak, że - wbrew temu, co mogli sądzić widzowie randkowego show - udało im się uniknąć konfliktów przez wiele miesięcy. Natomiast dobrze pamiętamy, że na Zanzibarze zdarzały im się małe dramy i ciche dni.

Zobacz także: "Hotel Paradise": Sara zdecydowała się na szukanie pomocy u psychologa!

Mat.pras.

Po wielkim finale Nana i Łukasz przyznali, że ostatecznie planują zamieszkać razem, ponieważ na dłuższą metę związek na odległość bywa uciążliwy. Para nadal nie zdecydowała jeszcze, czy postanowi osiąść w Warszawie, czy może w Brukseli. Rozmawiając z widzami, uczestnicy czwartej edycji "Hotelu Paradise" zdradzili, że chcą podjąć decyzję na początku 2022 roku. Nie mogli od razu się przeprowadzić m.in. ze względu na studia Nany.

Nic dziwnego, że fani czekają na wiadomość o przeprowadzce. Widzowie miłosnej produkcji są ciekawi tego, gdzie ostatecznie zamieszka ich ulubiona para. Tymczasem styczeń 2022 już za nami, a Łukasz i Nana niewiele mówią o swoich planach. Śledząc ich media społecznościowe, widzimy, że nadal się odwiedzają. Ostatnio na Instagramie Nany pojawiła się relacja, która mogła zainteresować internautów.

Wreszcie na swoim! - napisała.

Instagram @nanamajos

Szybko się jednak okazało, że to tylko żart. Choć para wybrała się do Ikei na zakupy, to jeszcze nie po to, by wybrać meble do swojego wspólnego mieszkania. Nana zdradziła, że zaciągnęła ukochanego do sklepu. Możemy być pewni, że Łukasz przynajmniej się najadł. Uczestnik czwartej edycji "Hotelu Paradise" wcisnął w siebie aż sześć hot-dogów i dwie porcje frytek!

Żart, zmusiłam go, żeby do Ikei ze mną jechał - napisała Nana.

Instagram @nanamajos

Zobacz także: "Hotel Paradise": Basia rzuciła Krzysztofa dla innego uczestnika? Fani są pewni

Reklama

Fani Nany i Łukasza muszą jeszcze poczekać na radosną nowinę o wspólnym mieszkaniu. Jednak z pewnością prędzej czy później do tego dojdzie, ponieważ od czasu do czasu para przyznaje, że związek na odległość ma swoje minusy. Jak myślicie, gdzie zamieszkają uczestnicy randkowego show?

Instagram @nanamajos
Reklama
Reklama
Reklama