Klaudia El Dursi zakończyła już pracę przy nowych edycjach "Hotelu Paradise", a my mieliśmy okazję porozmawiać z gwiazdą tuż po jej powrocie do Polski. Prowadząca hitowe show stacji TVN7 opowiedziała nam m.in. o swoim pobycie w Kolumbii, podczas którego towarzyszyli jej partner oraz synowie. Jak się jednak okazało, Dawid nie mógł być z mamą przez cały okres jej pracy na planie i wcześniej wrócił do Polski. Modelka wyjawiła przed naszą kamerą, dlaczego.

Reklama

"Hotel Paradise": Klaudia El Dursi o pobycie z rodziną w Kolumbii

Klaudia El Dursi nie ukrywa, że jest bardzo zżyta ze swoimi najbliższymi i bardzo cieszy się, że jej synowie i partner mogą jej towarzyszyć podczas jej pracy przy "Hotelu Paradise". Ukochany modelki może wykonywać swoją pracę zdalnie, a jej dzieci - naukę. Tym razem jednak starszy syn gwiazdy musiał wrócić wcześniej do Polski, ze względu na przygotowania do egzaminu ósmoklasisty.

- Dawidka, mojego starszego syna nie było niestety z nami przez cały czas, był tylko miesiąc, dlatego, że to jest ósmoklasista, egzamin ósmoklasisty, koniec szkoły, tam nie ma wymówek. Nie odważyłabym się, żeby wyrwać go na dwa miesiące ze szkoły, żeby nie daj Boże narobił sobie jakichś większych zaległości - powiedziała przed naszą kamerą Klaudia El Dursi.

Co jeszcze na temat wspólnego wyjazdu z rodziną do Kolumbii powiedziała Klaudia El Dursi? Jak spędzali tam wolny czas? Wszystkiego dowiecie się z naszego wideo, które możecie obejrzeć powyżej.

Reklama

Zobacz także: "Hotel Paradise": Klaudia El Dursi żegna się z Kolumbią i wyznaje: "Czy wrócę? Nie wiem"

Instagram/Klaudia El Dursi
Reklama
Reklama
Reklama