"Hotel Paradise": Kara pokazała zdjęcie w sukni ślubnej. Zdradziła też swoje plany! "Jaram się"

Choć ostatnio o Karze i Marcinie z trzeciej edycji "Hotelu Paradise" nieco przycichło, nie oznacza to, że u tej dwójki mniej się dzieje - wręcz przeciwnie. Zakochani nadal spijają sobie z dzióbków i snują wspólne plany na przyszłość, a jedno z pewnością trzeba im przyznać - tych dwoje dobrało się jak mało kto! Co więcej, choć z początku związek Kary i Marcina nie miał zbyt dużego grona fanów, dziś sprawa wygląda zupełnie inaczej.

Trudno więc się dziwić, że kiedy piękność z "Hotelu Paradise 3" opublikowała na swoim profilu na Instagramie zdjęcie z kościoła, na którym pozuje w białej sukni i całuje się z Marcinem, internautom aż zaparło dech w piersiach. O co chodzi? Dziewczyna zdobyła się na wzruszające wyznanie, jednak z pewnością nie zgadniecie, co takiego wydarzyło się w jej życiu, że Kara jest aż tak podekscytowana!

Kara z "Hotelu Paradise" pozuje w sukni ślubnej i komentuje związek z Marcinem

Związek Kary i Marcina zdecydowanie należał do tych najbardziej kontrowersyjnych ze wszystkich sezonów "Hotelu Paradise" - a przynajmniej z samego początku. Uczestnicy przez długi czas musieli udowadniać internautom, że połączyło ich prawdziwe uczucie i dziś faktycznie jest to nie do podważenia. Kara i Marcin mieszkają ze sobą, a ci, którzy bacznie śledzą ich losy doskonale wiedzą, że zakochani są jak dwie krople wody - mają te same pasje, zainteresowania i poczucie humoru, co już w programie od razu ich do siebie zbliżyło.

Ostatnio Kara zdziwiła fanów wyznając, że Marcin będzie bardzo fajnym tatą. Po tych słowach z pewnością internauci zastanawiali się, czy przypadkiem ta dwójka czegoś przed nimi nie ukrywa. Podobnie było, kiedy Marcin opublikował zdjęcie z ukochaną i fani zaczęli podejrzewać ich o wzięcie cichego ślubu! Oczywiście nic z tych rzeczy. Para z trzeciej edycji "Hotelu Paradise" już nie raz udowodniła nam, że uwielbia droczyć się z obserwatorami. I choć ślubne zdjęcie, która Kara właśnie opublikowała na swoim profilu na Instagramie, jest efektem sesji aspirujących modeli, słowa, jakimi dziewczyna je opatrzyła mówią wszystko!

Cieszę się, że Cie poznałam.
Gdybym nie pojechała do programu, to pewnie nawet nie wpadlibyśmy na siebie na ulicy
Jesteśmy bardzo do siebie podobni❤️ - napisała Kara.

Jak widać, mimo trudnych chwil i wielu negatywnych komentarzy, Kara nie żałuje udziału w "Hotelu Paradise", dzięki któremu odnalazła swoją prawdziwą miłość. Jak wyglądałoby ich życie, gdyby nie spotkali się na rajskim Zanzibarze? O tym tych dwoje z pewnością woli nawet nie myśleć! Zdjęcia zakochanych oczywiście wywołało zachwyt wśród internautów, jednak nie zgadniecie, co zachwyciło Karę! Kiedy dziewczyna nagrywała InstaStory, nie była w stanie ukryć ekscytacji. Długo na to czekała.

Zobacz także: "Hotel Paradise": Tak wyglądała Inga Bartnikowska 7 lat temu! Poznalibyście ją?

Kara z "Hotelu Paradise 3" podzieliła się nowiną! "Jaram się"

Dla wielu internautek Kara z trzeciej edycji "Hotelu Paradise" stała się prawdziwą inspiracją, a jej fanki często i chętnie odtwarzają jej styl i zagłębiają się w polecane przez dziewczynę rzeczy. Jak się okazuje, teraz na piękną uczestniczkę czeka prawdziwa nowość bo... postanowiła przejść metamorfozę. Jaką?

Kara przyznała, że ma zamiar zawalczyć o... piękny zgryz! Tuż przed wizytą w gabinecie, podczas której Kara miała się dowiedzieć, czy zostanie zakwalifikowana do noszenia nakładek prostujących, uczestniczka "Hotelu Paradise 3" opublikowała InstaStory, na którym nie ukrywała ekscytacji.

Jestem zajarana, jak to będzie wyglądać, bo nigdy takiej rzeczy nie robiłam, jestem ciekawa. Aaaaa, jaram się! Wszystko wam pokaże, wszystko wam powiem - wyznała.

Zobacz także: "Hotel Paradise 3": Kornelia na nagraniu sprzed 2 lat: "Ważyłam jakieś 13 kg więcej"

Sądzicie, że Kara i Marcin niebawem wezmą przykład z Krzysztofa i Basi i zaskoczą nas naprawdę wielką nowiną? A może już to zrobili, tylko wciąż trzymają to w tajemnicy? Ta para udowodniła, że prawdziwa miłość jest w stanie pokonać wszelkie przeciwności losu. Kibicujecie im?