"Hotel Paradise 6": Marek rozwścieczony zbliżeniem Magdy i Grzegorza. "Ona nie ma granic"
Bliskość Magdy i Grzegorza wprawiła uczestników "Hotelu Paradise" w osłupienie. Namiętne pocałunki i wymowne gesty sprawiły, że Marek nie wytrzymał.
W "Hotelu Paradise" zażyłości między uczestnikami zmieniają się jak w kalejdoskopie, a gracze niczego nie mogą być pewni. Po tym, jak Magda porzuciła Marka na rzecz Grzegorza, w sieci zawrzało, a internauci nie pozostawili na niej suchej nitki. Również Marek nie szczędził dziewczynie gorzkich słów, jednak to, co zdarzyło się w najnowszym odcinku show, wyprowadziło chłopaka z równowagi.
"Hotel Paradise 6": Marek rozwścieczony zbliżeniem Magdy i Grzegorza
18-letnia Magda z rajskiego hotelu od początku budzi wiele kontrowersji. Najpierw Hania i Angelika z "Hotelu Paradise" ostro oceniły wygląd Magdy. Później na dziewczynę spadła fala hejtu po tym, jak nastolatka otwarcie mówiła o swoich związkach z dużo starszymi od partnerami. Jednak najnowsze wydarzenia sprawiły, że w rajskiej Panamie wybuchła prawdziwa burza.
Po krótkiej relacji z Adamem, zachwytach nad Dawidem i Rajskim Rozdaniu u boku Marka, najmłodsza uczestniczka "Hotelu Paradise" zwróciła się w stronę Grzegorza. Para już nie szczędzi sobie wymownych spojrzeń i czułych gestów, otwarcie mówiąc, że pokłada ogromne nadzieje w tej relacji.
- Taką energię czuję no i taki wspólny vibe - zachwyca się Grzegorz. - Jak na nią patrzę, to się cały czas uśmiecham. Mam tak, że podchodzę, chcę się do niej przytulić, dać jej buzi... To jest super - dodaje.
Zobacz także: "Hotel Paradise 6": Piotr pokazał zdjęcie bez długich włosów i zarostu. Jest nie do poznania!
Jak zapowiadał, tak też zrobił. W tracie jednej z szalonych imprez w rajskim hotelu, Grzegorz namiętnie pocałował Magdę.
- Nie mogłem się powstrzymać, no i zaczęło się dziać - mówił zachwycony Grzegorz.
- Z Grzesiem bardzo się zbliżyliśmy do siebie - mówiła rozbawiona Magda. - Nawet powiem, że za bardzo jak przy kamerach.
Na reakcję "raju" nie trzeba było długo czekać.
Po tym, jak w rajskim hotelu pojawiło się tajemnicze pudełko, jasne było, że na uczestników miłosnego hitu TVN7 czeka kolejna, emocjonująca gra - tym razem w pytania, wyzwania i namiętne pocałunki. Niestety, zabawa szybko przeistoczyła się w niemałe spięcie, a wszystko z powodu Magdy i Grzegorza, którzy nagle przerywając grę, postanowili w zaciszu okazywać sobie czułości.
- Takie są granice dobrego smaku - przyznał Dawid w rozmowie z Markiem. - Na Davida i Angi się inaczej patrzy.
- Oni mają takie coś fajnego. Dave wie, na co może sobie pozwolić, a na co nie, bo Angelika ustala jakieś granice. A Grzesiek nie ma żadnych granic, no bo ona nie ma żadnych granic sama - grzmiał Marek.
Marek z "Hotelu Paradise" nie ukrywał swojej irytacji zachowaniem Magdy. Co więcej, chłopak wraz z innymi graczami już snuje plany, jak skutecznie zablokować parę Grześka i Magdy przy najbliższym Rajskim Rozdaniu. Czy jego strategia dojdzie do skutku? Tego dowiemy się już niebawem
Zobacz także: "Hotel Paradise 6": Marek ostro o Magdzie: "Dla mnie to jest towar z półki sklepowej"