Za nami trzeci odcinek 5. edycji "Hotelu Paradise", a w raju już pojawiły się pierwsze problemy. Po tym, jak uczestnicy dobrali się w pary, prowadząca show Klaudia El Dursi postanowiła zmyślnie rozbić jedną z nich. W programie pojawił się zabójczo przystojny, pewne siebie singiel, który nie zamierza brać jeńców w wojnie o uczucie. Poznajcie Sevaga!

Reklama

"Hotel Paradise 5": Sevag Formella nowym uczestnikiem programu

Fani rajskiego show z Klaudią El Dursi w roli prowadzącej, zdecydowanie nie mogą narzekać na nudę. Po tym, jak poznaliśmy pierwsze pary 5. edycji "Hotelu Paradise", nad jedną z nich nadciągnęły ciemne chmury. W luksusowej willi w Panamie pojawił się nowy singiel, który postanowił pomieszać szyki mieszkańców i odbić jednemu z panów hotelową piękność. Nowym uczestnikiem okazał się przystojny Sevag Formella, którego atrakcyjne, walczące o sławę, miłość i wielkie pieniądze uczestniczki, poznały w poprzednim odcinku. Chłopak wcielił się wtedy w rolę tajemniczego asystenta specjalistki od win, dzięki czemu otrzymał możliwość dowiedzenia się co nieco o paniach. Po dłuższym zastanowieniu, Sevag wybrał Karolinę, tym samym sprawiając, że Kasper wylądował w singlówce.

- Jak zobaczyłam, że chłopak wchodzi od razu łapie kontakt wzrokowy ze mną, to ja wiedziałam, co jest na rzeczy - przyznała Karolina.

Screen Programu "Hotel Paradise"/Player.pl

Zobacz także: "40 kontra 20": Kinga Zapadka wystąpi w "Hotelu Paradise"?! Jest komentarz!

Nowy uczestnik niewątpliwie zrobił ogromne wrażenie na hotelowych pięknościach. Uwagę pań zwróciła nie tylko aparycja energicznego bruneta, ale również jego oryginalne imię oraz południowe korzenie. Okazuje się, że Sevag Formella jest w połowie Polakiem, ale płynie też w nim włoska krew, która niewątpliwie znajduje swoje odzwierciedlenie w jego gorącym temperamencie.

Sevag mieszka w Warszawie, jednak przez 15 lat uczył się i wychowywał w słonecznym Dubaju. Do Polski przeprowadził się gdy był 16-latkiem. Jak sam przyznaje, pomimo takiej mieszanki kulturowej, to właśnie włoski pierwiastek zajmuje szczególne miejsce w jego życiu. Sevag uwielbia gotować, a dania prosto z Italii najbardziej odpowiadają jego podniebieniu.

Zobacz także

- Bardzo lubię gotować, mam to we krwi. Lubię gotować włoskie dania przyznaje Sevag. - Uważam, że włoska kuchnia jest najlepsza. Jak moja partnerka nie lubiłaby włoskiej kuchni, to out! Nie toleruję tego - dodaje.

Screen Programu "Hotel Paradise"/Player.pl

Poza pasją do gotowania, Sevag wiele innych zainteresowań, w tym sport. Atrakcyjny brunet uwielbia kolarstwo, fitness, a także jest mistrzem robienia pajacyków.

- W zeszłym roku miałem okazję wziąć udział w ustanowieniu rekordu Guinessa w największej ilości pajacyków w ciągu godziny. Ja nieoficjalnie pobiłem rekord, czyli zrobiłem 4200 prawie i czekam na decyzję po prostu. Ale nieoficjalnie pobiłem rekord - mówi Sevag.

Jak się później okazało, nowy mieszkaniec rajskiego hotelu specjalizuje się również w wykonywaniu pompek. By zaimponować swojej hotelowej wybrance, a także pozostałym uczestnikom, Sevag postanowił pokazać wszystkim na co go stać, zapowiadając, że wykona ich aż tysiąc.

- - Zapomniałem ile zrobiłem. Ponad sześćset, ale nie wiem ile - chwalił się Karolina Sevag, wykonując ćwiczenia na oczach swojej programowej partnerki. - To jeszcze czterysta zrobię - dodał.

Niestety, podczas, gdy przystojniak o włoskich korzeniach prężył swoje muskuły przed Karoliną, inni adoratorzy pięknej blondynki skutecznie starali się wyśmiać jego starania podkreślając, że jego ćwiczenia nie są wykonywane poprawnie, a jego przechwałki na temat ilości wykonanych powtórzeń mają odzwierciedlenie jedynie w jego wyobraźni.

- Ale robisz niepełne. Czemu takie niepełne robisz? To nie było sześćset - strofowali Sevaga pozostali panowie.

Zobacz także: "Hotel Paradise 5": Fani zachwyceni Michałem! "W końcu normalny chłopak"

Screen Programu "Hotel Paradise"/Player.pl
Reklama

Czy Sevag skutecznie podbije serce Karoliny, która zrobiła wrażenie na uczestnikach 5. edycji "Hotelu Paradise", a może skupi swoją uwagę na innej uczestniczce? Tego nie wiemy, jedno jest jednak pewne, w rajskim hotelu będzie naprawdę gorąco.

Screen Programu "Hotel Paradise"/Player.pl
Reklama
Reklama
Reklama