Reklama

Kłótnia Elizy i Mariki była pierwszym poważnym konfliktem w 5. edycji "Hotelu Paradise". Ostra wymiana zdań, w której Marika nazwała Elizę "żmiją" spotkała się z krytyczną reakcją fanów. Widzowie stają po stronie Mariki, dostrzegając, że Eliza ma chyba zamiar skłócić jedną z najmocniejszych par i zdecydowała się na bezkompromisową grę. Widzowie nie wybaczą tego 19-latce!

Reklama

"Hotel Paradise 5" Fani krytykują Elizę: "dobra z niej manipulatorka"

Odkąd wpatrzony w Elizę Grzegorz opuścił "Hotel Paradise", uczestniczka stara się zbudować swoją nową relację z Michałem. Rzecz w tym, że ich związek nie opiera się na wzajemnej ciekawości i poznawaniu się, a mieszaniu w innych parach. Po odpadnięciu Grzegorza Eliza bardzo zbliżyła się do Jay'a co spowodowało ogromną zazdrość w Marice. Oliwy do ognia dolała suto zakrapiana impreza, podczas której Jay i Eliza spędzali ze sobą każdą chwilę.

W pewnym momencie Marice puściły nerwy i nazwała Jaya "frajerem". Kto by pomyślał, że to słowo wzbudzi aż tyle emocji w Elizie, która uzna, że nazwanie kogoś "frajerem" jest gorsze od życzenia mu śmierci... Marika wściekła się na Elizę, że rozdmuchuje to słowo za bardzo i doprowadziła, do jej kryzysu w parze z Jayem. Uczestniczka nawet nazwała Elizę żmiją! Fani zdecydowanie stoją po stronie Mariki i nie kryją krytyki wobec Elizy:

- Frajer gorszy niż życzenie śmierci? Loool... dziecinko wyłącz filmy Vegi i nie pij tyle.

- Tu już chyba wytrzeźwiała wiec myślałam, że przeprosi za całą sytuację i przyzna się do błędu, że za bardzo nakręciła a ona odwróciła kota ogonem, masakra

- Prawda zabolała Elizkę. Bardzo ona irytuje. Mam nadzieję, że Marika razem z innymi szybko się jej pozbędą z hotelu???????? - komentują fani.

- Ciekawe czy „żmija” też jest gorsze od życzenia komuś śmierci ???? - śmieją się z Elizy, fani.

Zobacz także: "Hotel Paradise": Inga zna się z Michałem z 5. edycji? "Nie jesteście gotowi na historię, jak się poznaliśmy"

Nic dziwnego, że fani dość ostro krytykują Elizę. Zamiary uczestniczki nie są przecież dość jasne. Zbliżyła się do Jay'a, zadbała, by między Jay'em a Mariką doszło do przykrej sytuacji... Najgorsze jest to, że Jay raczej dystansuje się od dziewczyn, czyli także od Mariki i daje jej dość jasno do zrozumienia, że ich para trzęsie się w posadach i chyba nic z tego nie będzie. Widzowie są wściekli, że przez "interwencję" Elizy, rozpada się jedna z ich ulubionych par:

- Ok, jedna niepotrzebnie nazwała go frajerem, alko i poniosły ją emocje. Ale sorry, po co tamta się wtrącała? To powinno być wyjaśnione pomiędzy Jayem a Mariką i tylko tyle.

- Nic z tej pary już nie będzie, brawo dla Elizy.

screen/Player.pl

Zobacz także: "Hotel Paradise 4": Sara ma żal do kolegów z programu? "Było mi naprawdę przykro"

Nie wszyscy fani są jednak bezkrytyczni wobec samej Mariki, która przecież dała się ponieść emocjom i nazwała swojego partnera "frajerem". To zazdrość dziewczyny, a nie nadmuchana przez Elizę awantura, może być przecież prawdziwym powodem rozpadu tej pary. Zachowanie Jay'a, który łatwo osądził Marikę, także nie spodobało się fanom. Spodziewalibyście się, że awantura o jedno słowo może zmienić całkowicie porządki w hotelu?

Reklama

Myślicie, że Eliza zasłużyła na taką krytykę od strony fanów?

Mat. prasowe
Reklama
Reklama
Reklama