Wiktoria Gąsior z "Hotelu Paradise" poinformowała, że na własne życzenie zamyka się na oddziale szpitala psychiatrycznego. Po jednej dobie spędzonej w środku zmieniła jednak zdanie:

Reklama

Chcę stąd wyjść na własne życzenie... Czekam na lekarza i będę się starać o jak najszybszy wypis.

W obszernym wpisie wytłumaczyła, dlaczego chce podjąć taką decyzję. Fani zmartwili się po przeczytaniu jej posta. Co wydarzyło się na oddziale?

"Hotel Paradise 4": Wiktoria Gąsior chce wyjść ze szpitala psychiatrycznego

Wiktoria Gąsior z "Hotelu Paradise" trafiła do szpitala psychiatrycznego. Jak wyjaśniła, zdecydowała się "zamknąć tam na własne życzenie". Podkreśliła, że nie poradziła sobie z hejtem, jaki spotkał ją przez udział w "Hotelu Paradise". W kolejnym wpisie przyznała, że nie miała próby samobójczej, jednak znając siebie "boi się, że jak znowu będzie SAMA to może być naprawdę źle".

Wiktoria z "Hotelu Paradise" opublikowała właśnie kolejny wpis ze szpitala psychiatrycznego, w którym przyznaje, że nie chce już tam dłużej przebywać, chociaż trafiła tam zaledwie wczoraj:

Cały dzień spałam… Tu nie jest tak kolorowo. Nie da się tutaj odpocząć. Wszyscy bardzo krzyczą. Lekarze, pielęgniarki, pacjenci... Jest bardzo głośno. Ja lubię ciszę i spokój i wiem, że to mi jest właśnie potrzebne, żeby stanąć na nogi. Od wczoraj Wymiotowałam bardzo dużo. Czułam już, że jestem już okrutnie odwodniona. Przez 24h mogłam nawet doprosić się o kroplówkę nawadniającą, bo i tak mam już wenflon. Gdy tylko coś wypije to od razu mnie mdli.. kroplówkę dostałam po 24h.. Nie dostawałam moich leków na astmę. Nie chcieli mi ich wydawać bez zgody lekarza.

Opublikowała również krótkie nagrania, na których udokumentowała swój dzień w szpitalu.

Zobacz także

Zobacz także: "Hotel Paradise 4": Wiktoria przebywa w szpitalu psychiatrycznym: "Źle się czuję"

Wiktoria z "Hotelu Paradise" napisała, że przyjechała do szpitala psychiatrycznego, by "w końcu odpocząć psychicznie, ale tak się nie da":

Nie chcę „odpoczywać” tylko po lekach, które mi dają i wycinają mnie na cały dzień. To nie o to chodzi. Tak człowieka nie wyleczysz. Ja rozumiem już dlaczego tu trafiłam.

W dalszej części wpisu kontynuowała, przy okazji zahaczając o swoje życie prywatne, przyznając, że jest w związku:

Bo bardzo długo broniłam się przed wizytą u psychiatry. Wolałam moją BEZPIECZNĄ przestrzeń. Mój dom, mojego mężczyznę (tak, kochani jestem w związku ❤️) w nim razem ze mną; naszą Zuzię obok i moje życie, które już było spokojne. Po tej akcji UWIERZYŁAM, że muszę być pod opieką specjalisty i walczyć z moimi bliskimi o lepsze jutro. Dlatego chcę stąd wyjść na własne życzenie.. Czekam na lekarza i będę się starać o jak najszybszy wypis. A teraz znowu idę spać, bo znowu mnie po tym wycina.. dramat… Kocham Was bardzo i dziękuję, że jesteście ????

Instagram @wiktoria_gasior

Zobacz także: "Hotel Paradise": Wiktoria w nowym wpisie: "Nigdy nie miałam próby samobójczej. Ale znam siebie"

Internauci obserwujący Wiktorię z "Hotelu Paradise" na Instagramie martwią się o stan jej zdrowia psychicznego i trzymają kciuki, by otrzymała odpowiednią pomoc.

Reklama

800 70 2222 - linia wsparcia dla osób w stanie kryzysu psychicznego Jest linią całodobową i bezpłatną dla osób dzwoniących.

Instagram @wiktoria_gasior
Instagram @wiktoria_gasior
Reklama
Reklama
Reklama