"Hotel Paradise 4": Sara gorzko o Wiktorii: "Modlę się, żeby ktoś w końcu odkrył prawdę"
Wiktoria z "Hotelu Paradise" głośno komentowała swój pobyt w szpitalu psychiatrycznym. Obciążyła "Hotel Paradise". Koleżanki z show zabrały głos.
Pod ostatnim postem Wiktorii z czwartej edycji "Hotelu Paradise" o pobycie w szpitalu psychiatrycznym padły naprawdę mocne słowa z ust jej programowej koleżanki, Sary. Komentarz natomiast szybko zniknął z jej profilu. Jednak nie tylko ona zabrała głos w sprawie trenerki fitness. Niektórzy uczestnicy "Hotelu Paradise" już mają dosyć patrzenia na to, co publikuje w sieci ich znajoma.
"Hotel Paradise 4": Sara ostro o Wiktorii
Niedawno Wiktoria z "Hotelu Paradise 4" poinformowała, że przebywa w szpitalu psychiatrycznym. Opublikowała wymowne zdjęcie, zdradzając, że znalazła się tam na własne życzenie. Początkowo była zadowolona, jednak kilka godzin później zmieniła zdanie i wypisała się z oddziału również na własne życzenie. Uczestniczka postanowiła w sposób dosadny opisać, co tam zobaczyła raz jak była traktowana. Na temat wpisów Wiktorii, a właściwie jej zarzutów kierowanych w stronę "Hotelu Paradise" zaczęli wypowiadać się jej dawni znajomi z programu. Głos w sprawie postanowiła zabrać zwyciężczyni czwartej edycji "Hotelu Paradise", Sara Jezuit:
Wszędzie wielka tragedia. Wszyscy źli, najgorsi... Ile można? Wiktoria, jako Twoja koleżanka z Hotelu, która widziała, jak było i co się działo poza kamerami, jest mi bardzo przykro... Tyle pięknych chwil, uśmiechu, treningów... Zrobiłaś z nas potwory! Każdy uczestnik miał gorsze chwile, łzy, nie tylko ty - pisała.
Zobacz także: "Hotel Paradise 3": Luiza w stylowej, pikowanej kurtce: "Mega cool"
Sara Jezuit postanowiła wypomnieć Wiktorii Gąsior z "Hotelu Paradise" również inne sprawy:
- Co najważniejsze, jako jedyna uczestniczka zawsze miałaś fory u produkcji i pomoc. Ich i tak na końcu zmieszałaś z błotem. Ile wyzwisk padło nie raz z tych ust w stronę innych (oczywiście nie pokazali) w TV byłaś pokazana jako święta, ale Wiktoria, nie jesteś. Modlę się, żeby ktoś w końcu odkrył prawdę. Ciągle tragedie na Instagramie, wcielanie się w rolę ofiary, bo wiadomo, ile ludzi, na świecie walczy z chorobami i depresją czy nękaniem, tyle cię wesprze. Ale gnojenie każdego, podważanie jego pracy jest chore. Jestem przerażona, do czego to wszystko dochodzi... Nie hejtuj. Pomyśl.
Zobacz także: "Hotel Paradise": Klaudia El Dursi komentuje rozstanie Nany i Łukasza. "Jest mi przykro, bo..."
Komentarz jednak zniknął z profilu Wiktorii. Okazuje się natomiast, że nie tylko zwyciężczyni show powiedziała to, co myśli. O to została zapytana także Marika z piątej edycji "Hotelu Paradise". Nie chciała jednak oceniać zachowania Wiktorii:
- No kurde, miałam przeczucie, że znajdę tutaj to pytanie [...] Myślę, że zrobili z niej ofiarę i sami pożałowali po programie. Teraz przykre jest tylko to, że miesza w to choroby psychiczne. Ludzie na co dzień naprawdę się z tym zmagają i to nie jest łatwe i to nie jest coś czym się chwali w Internecie dla zasięgów. Jak ktoś chce się leczyć to zaczyna na nowo, może czas zniknąć z Internetu i się odbudować na nowo, po swojemu - zasugerowała.
Przy okazji opowiedziała o swoich przeżyciach w "Hotelu Paradise" i przyznała, że jej również nie było łatwo. Cały wpis Mariki znajdziecie poniżej.