"Hotel Paradise 3": uczestnicy wyrzucili Olę z programu! "Do końca się nie przyznała"
Z "Hotelu Paradise 3" odpadła Ola, a widzowie nie mogli powstrzymać się od komentarzy! Zachowanie uczestniczki mocno ich zdziwiło.
Odkąd w "Hotelu Paradise 3" pojawił się Michał, a uczestnicy przyłapali Olę na kłamstwie, nic już nie było takie samo. Co więcej koniec programu zbliża się coraz większymi krokami, a mieszkańcy rajskiego hotelu coraz bardziej myślą o wygranej. Kiedy nieoczekiwanie okazało się, że ktoś z nich opuści Zanzibar jeszcze przed Rajskim Rozdaniem, nikt nie mógł czuć się pewny.
Mariusz, ciebie typujemy na pierwszą osobę - powiedziała Bibi. - Tutaj wszyscy stawiamy na szczerość. Liczymy na to, żeby nikt nie kłamał, żeby wszyscy mówili szczerze co czują, jak jest. Drugą osobą będzie Ola. Michał był szczery, podszedł do nas i powiedział, że znał Olę przed programem i że wiedział, że Ola tutaj może być, a jak zapytaliśmy o to Olę, to skłamała - wytłumaczył ich decyzję Simon.
Choć w głębi duszy wszyscy obstawiali, że Bibi i Simon, którzy mieli wytypować dwóch uczestników do eliminacji, postawią właśnie na Olę, ta niczego się nie spodziewała! Kiedy nadszedł czas decyzji, dziewczyna nie kryła swojego zaskoczenia. To, co później wydarzyło się w "Hotelu Paradise 3" wstrząsnęło widzami, którzy głośno komentowali zachowanie Oli!
Zobacz także: "Hotel Paradise": Pierwszy seks w 3. edycji programu! Bibi i Simon poszli na całość. Widzowie mocno podzieleni
"Hotel Paradise 3": Ola opadła z programu
Stając obok Mariusza, Ola wciąż łudziła się, że pozostali postanowią ją oszczędzić. Kiedy uczestnicy, jeden za drugim zaczęli oddawać swoje głosy na Olę, nie tylko ona nie mogła powstrzymać łez. Michał wręcz błagał pozostałych, by głosowali na Mariusza.
Dajcie nam szansę, a pokażemy wam, że chemia jest prawdziwa, proszę was o trochę serca - mówił oddając swój głos na Mariusza.
Niestety, ku rozpaczy tej dwójki, ostatecznie tylko Luiza i Kuba postanowili zagłosować przeciwko Mariuszowi.
W ogóle się nie spodziewałam. I jest mi przykro, że przyszła osoba, z którą mogę stworzyć relację i doszło do tego, a zostałam postawiona przed takim wyborem. Są tu osoby, które nie wykazują od siebie nic, a nie zostały wybrane i jest mi przykro - mówiła zawiedziona Ola.
Później było już tylko gorzej, bo Ola wpadła w prawdziwą histerię, a z jej sypialni dobiegały krzyki:
Jak oni mogli nam to zrobić?! Dlaczego nam to zrobili? Dlaczego w takim momencie? - krzyczała Ola.
Zanoszącego się płaczu Oli nie mógł opanować nawet sam Michał, który obiecywał, że długo tu nie zostanie i prosił, by ta na niego czekała. Czy ich uczucie faktycznie było prawdzie? Jak się okazuje, dla pozostałych uczestników zdecydowanie bardziej liczyła się szczerość Olki, którą Simon posumował jednym zdaniem:
Do końca się nie przyznała.
Choć Ola była jedną z najbardziej kontrowersyjnych uczestniczek, a widzowie wielokrotnie komentowali jej zachowanie, na jej rozstanie z Michałem naprawdę ciężko się patrzyło. Jednak nawet złamane serce dziewczyny nie powstrzymało internautów, którzy nadal twierdzą, że Ola udaje! Niektórzy pokusili się nawet o stwierdzenie, że to najlepszy odcinek sezonu, a teraz czekają już tylko na to, kiedy z programu odpadnie Luiza, która ostatnio równie mocno zaszła im za skórę.
- Śmieszyła mnie drama jaka Ola zrobiła bo przerywają jej budowanie relacji.. ojjj karma wraca.. już się zapomniało, że innych relacje niszczyło się z uśmiechem na twarzy.
- Zniszczyła po 3 tygodniach relacje Krystiana, a teraz takie sceny. HIPOKRYZJA
- Mina Oli bezcenna...???????? brawo dla Bibi i Samona???????????????? - piszą sympatycy show.
Wygląda na to, że widzowie wciąż nie zapomnieli Oli tego, co zrobiła w programie. Sądzicie, że uczestnicy podjęli dobrą decyzję? W sieci nie zabrakło również głosów, że bez Oli "Hotel Paradise 3" będzie bardzo nudny.
Decyzją pozostałych uczestników to Ola musiała pożegnać się z "Hotelem Paradise 3". Jak się okazuje, kłamiąc, że nie wiedziała, że Michał wejdzie do programu, przekreśliła swoją szansę nie tylko na dalszą przygodę na Zanzibarze, ale również spędzenie więcej czasu z przystojniakiem.