Reklama

Krystian Feretti wygrał trzecią edycję "Hotelu Paradise" i stał się jednym z najlepiej zapamiętanych uczestników kontrowersyjnego show. Po zakończeniu emisji "Hotelu Paradise 3" w życiu Krystiana zaszło jednak wiele zmian. Chłopak rozstał się z Basią, która ostatecznie związała się z Krzysztofem, a także postanowił poeksperymentować ze swoim wyglądem. Teraz, w obszernym wpisie w mediach społecznościowych, podzielił się z fanami wstrząsającym wyznaniem. Jak się okazuje, jest coś, czego Krystian dziś bardzo żałuje... Co na to jego obserwatorzy?

Reklama

Krystian z "Hotelu Paradise 3" opublikował wstrząsający wpis

"Hotel Paradise 3" przyniósł Krystianowi ogromną rozpoznawalność - w mediach społecznościowych śledzi go dziś ponad 200 tysięcy internautów. Choć swoim zachowaniem na Zanzibarze nie raz wzbudził kontrowersje, to jednak prawdziwe zamieszanie wokół jego osoby zaczęło się, kiedy wrócił do Polski.

Jakiś czas temu Krystian Feretti całkowicie zaskoczył swoich fanów. Uczestnik trzeciej edycji "Hotelu Paradise" wyznał, że ma zamiar poprawić wygląd i zdecydował się na zabieg medycyny estetycznej. Przystojniak, który wielu fankom wpadł w oko, zmagał się z pewnym kompleksem. Z tego też względu zdecydował się na zabieg wolumetrii linii żuchwy. Na jego profilu na Instagramie pojawiło się zdjęcie, na którym Krystian zaprezentował się ze zgoloną brodą, a po wykonanych poprawkach był bardzo zadowolony i stwierdził, że wygląda 10 lat młodziej! Jak się okazuje, pożądany efekt nie trwał zbyt długo... Krystian opublikował właśnie szokujący wpis na ten temat.

Kochani chciałbym się z wami podzielić czymś co przez bardzo długi czas nie dawało mi spokoju i po części dalej mnie martwi. Równe dwa miesiące temu miałem wykonywany zabieg wolumetrii linii żuchwy, który polega na wstrzyknięciu pod skórę naturalnego kwasu hialuronowego żeby uwydatnić jej zarys - zaczął w swoim wpisie Krystian.

Uczestnik wyznał, że po kilku dniach zaczął zauważać niepojące znaki i ostatecznie okazało się, że wstrzyknięty botoks wcale nie poprawił wyglądu Krystiana, a wręcz przeciwnie!

Robiąc to zaproponowano mi również wstrzyknięcie w brodę czegoś co opuści trochę brodę i że będzie to spoko wyglądało. Na początku było wszystko super ale po kilku dniach zaczęło się dziać coś dziwnego. Okazało się, że to był botoks, który zamiast coś poprawić to pospinał mięśnie brody doprowadzając do sytuacji że broda poszła do dołu ale tylko z jednej strony, ciągnąc usta do dołu powodując, że się krzywo ustawiają… niby takie coś się czasem zdarza i do 3 miesięcy powinno samo odpuścić.

Krystian zdecydował się opublikować swoje zdjęcie, na którym dokładnie widać niepożądany efekt. Chłopak przyznał, że choć dziś jest już o wiele lepiej, z początku wstydził się nawet rozmawiać z ludźmi, by ci niczego nie zauważyli. Wygląda na to, że gdyby Krystian mógł cofnąć czas, nigdy by sobie tego nie zrobił:

Minęły dwa i jest trochę lepiej ale na początku wstydziłem się do kogoś buzie nawet otworzyć… mam nadzieję, że za miesiąc zapomnę o tym zabiegu i żałuję, że zamiast zaakceptować się w 100% posunąłem się do czegoś takiego - dodał na końcu.

Pod najnowszym postem uczestnika "Hotelu Paradise 3" natychmiast pojawiła się masa komentarzy od jego fanów, którzy podziękowali mu, że dzieli się z nimi swoją historią i mocno trzymają kciuki, by wszystko jak najszybciej wróciło do normy:

- Hej! Super, że o tym piszesz! ???????? Niewielu ludzi mówi o nieudanych zabiegach.

- O kurcze botox brawo dla nich???? a Ty się nie przejmuj niedługo puści. Od nich bym na Twoim miejscu chciała zwrotu pieniędzy bo taka pomyłka nie powinna mieć miejsca

- No było widać, że coś się zmieniło, ale to nic, na szczęście takie zabiegi nie są na zawsze i wszystko wróci do normy ???? Fajnie, że otwarcie o tym mówisz. Piona

Internauci przyznali Krystianowi rację - najważniejsze jest to, by zaakceptować siebie. A wy, zauważyliście na twarzy Krystiana zmianę?

Zobacz także: "Hotel Paradise": Ata Postek szczerze o konflikcie z Sonią Szklanowską. To koniec ich przyjaźni?

Finalista 3. edycji "Hotelu Paradise" zamieścił na swoim profilu na Instagramie bardzo ważny wpis. Jak się okazuje, w przypadku Krystiana decyzja o poprawie swojego wyglądu okazała się pomyłką, do której raczej wolałby już nigdy nie wracać.

Krystian jakiś czas temu postanowił nieco poprawić swój wygląd, z czego z początku był bardzo zadowolony. To zdjęcie finalisty "Hotelu Paradise 3" zrobiło na jego fanach naprawdę spore wrażenie. Jak się okazuje, po czasie zaczęło jednak dziać się coś dziwnego i ostatecznie Krystian bardzo żałuje, że posunął się do takich rzeczy.

Instagram/krystianferretti

Na szczęście dziś jest już znacznie lepiej i jak widać Krystian może liczyć na wsparcie swoich fanów. Uczestnik "Hotelu Paradise 3" zyskał ogromną sympatię widzów również dzięki temu, w jakim stylu zakończył swój udział w programie. Choć mógł zgarnąć dla siebie całą wygraną, Krystian postanowił podzielić się nagrodą nie tylko z Basią, ale również z Bibi i Simonem!

screeny/TVN 7/ Instagram
Reklama

Nie tylko wygląd Krystiana uległ zmianie po programie. Ku zaskoczeniu wielu widzów okazało się, że jego związek z Basią nie przetrwał próby czasy i para, która dotarła razem do finału niedługo po powrocie do Polski postanowiła się rozstać.

Instagram/@krystianferretti
Reklama
Reklama
Reklama