"Hotel Paradise 3": Dlaczego Nathalia nie stanęła za Bibi i Simonem? Fani nie mieli o tym pojęcia!
Finał "Hotelu Paradise 3" dla wielu okazał się prawdziwym zaskoczeniem, a wszystko przez to, że zdecydowana większość uczestników postanowiła stanąć za Basią i Krystianem. Nathalia wyznała prawdę, dlaczego to zrobili.
Bibi i Simon byli największymi faworytami widzów "Hotelu Paradise 3". Fani programu, którzy obserwowali jak z odcinka na odcinek narasta uczucie pomiędzy tą dwójką, nie mieli wątpliwości, że to właśnie oni będą mieli szansę na rozbicie Złotej Kuli. Ku ogromnemu zaskoczeniu, kiedy doszło do podjęcia ostatecznej decyzji okazało się, że wszyscy uczestnicy - poza Karą i Marcinem - zdecydowali się stanąć za Basią i Krystianem, typując ich na zwycięzców trzeciej edycji "Hotelu Paradise". Dlaczego? Choć Bibi była pewna, że Nathalia nie stanęła za nią i Simonem przez sytuację z Karą i Marcinem, uczestniczka w końcu postanowiła zdradzić, co naprawdę nią kierowało. O tym nie mieli pojęcia nawet najwierniejsi fani kontrowersyjnego show!
Nathalia zdradziła, dlaczego stanęła za Basią i Krystianem
Finał "Hotelu Paradise 3" przyniósł prawdziwy ogrom emocji. Decyzją uczestników, to właśnie Krystian i Basia dostali szansę na rozbicie Złotej Kuli, a co więcej Krystian postanowił sam rozbić kulę. Uczestnik stając na polu 100 tysięcy złotych wypuścił ją z rąk i ku zaskoczeniu widzów, stwierdził, że ma zamiar podzielić się wygraną z Simonem, Bibi i oczywiście Basią. Widzów wciąż jednak zastanawiał fakt, dlaczego za Bibi i Simonem stanęli jedynie Kara i Marcin. Co więcej, w rozmowie z portalem Jastrząb Post uczestniczka przyznała, że gdyby to ona miała w rękach Złotą Kulę, nie oddałaby nagrody drugiej finałowej parze.
Krystian i Basia mieli też inną sytuację, bo parę dni wcześniej, gdyby nie my, to by odpadli z programu. Krystian zachował się honorowo. Ale my nic im nie wisieliśmy. I w ogóle nikt by z nas też kulą nie rzucił, bo nie było takiej potrzeby - stwierdziła Bibi.
Szybko jednak okazało się, że choć Pędlowska i Feretti wygrali "Hotel Paradise 3" ich związek nie przetrwał próby czasu i niedługo po powrocie z Zanzibaru Basia i Krystian postanowili się rozstać. Te wydarzenia sprawiły, że widzowie byli w jeszcze większym szoku. Czyżby uczestnicy nie widzieli, że tych dwoje nie ma szans na prawdziwą miłość? Niektórzy sądzili również, że Nathalia nie stanęła za Simonem i Bibi z powodu Marcina i Kary, co z resztą zasugerowała sama finalista. Jaka jest prawda? Fani programu nie mieli o tym pojęcia.
Dlatego że na naszej ostatniej pandorze, było wiele pytań, na które odpowiadały nam pary i między innymi właśnie Krystian z Basią wypowiedzieli się, że podzielą się wygraną pomiędzy drugą para! Czyli pomiędzy Bibi i Simonem, także jak dla nas to była decyzja, że wygrają obie pary. Dla mnie te cztery osoby były bardzo ważne i bardzo bliskie - zdradziła Nathalia.
Dacie wiarę? Jak widać wszystko zostało przesądzone już podczas ostatniej Puszki Pandory, której widzowie "Hotelu Paradise 3" mogli zobaczyć jedynie ułamek. Nathalia przyznała, że z tak dwoma mocnymi parami wszyscy zostali postawieni przed naprawdę trudnym wyborem, a zwycięstwo należało się tak samo Bibi i Simonowi, jak Basi i Krystianowi. Wygląda również na to, że uczestnicy nie mają do niej żalu. Co więcej, Simon nawet został jej współlokatorem i obecnie mieszka z Nathalią w Warszawie!
Zobacz także: "Hotel Paradise 3": Nathalia ma kontakt z Karą i Marcinem po programie?! Nadal mu nie wybaczyła?
Takiego finału w "Hotelu Paradise" jeszcze nie było. Trzecia edycja programu dostarczyła jego widzom niezapomnianych emocji i wrażeń, a finalnie wygrali ją Krystian i Basia. Co więcej dosłownie w ostatnich sekundach Krystian postanowił robić Złotą Kulę i podzielić się wygraną z Bibi, Simonem i oczywiście Basią!
Jak się okazuje, uczestnicy o wszystkim wiedzieli! Nathalia na swojej relacji na Instagramie wyznała, że już podczas ostatniej Puszki Pandory Krystian i Basia podzielili się swoim sprytnym planem i to właśnie dlatego większość uczestników postanowiła, że stanie właśnie za tą parą.
Tym sposobem Simon i Bibi zgarnęli 50 tysięcy złotych i wyszli z programu naprawdę obroną ręką, a ich uczucie przetrwało! Uczestnik zdradził, że właśnie szukają wspólnego mieszkania w Krakowie!