Michał Żurawski i Ludwik Borkowski wygrali program "Azja Express". Panowie dotarli do mety wyścigu jako pierwsi i to oni uderzyli w gong, ogłaszając swoje zwycięstwo. Bez wątpienia ich walka była bardzo zacięta, jednak nie wszyscy fani programu uważają, że ich wygrana była słuszna. Skąd te wątpliwości? Chodzi o zadanie, które w ostatnim odcinku mieli wykonać Michał i Ludwik. Panowie na ulicach Bangkoku mieli zrobić zdjęcie trzem policjantom. Niestety nie udało im się namówić funkcjonariuszy na fotkę, dlatego posłużyli się małym podstępem. Poprosili trzech cywili o pomoc. Założyli im na głowę czapki z napisem "Police" i zrobili zdjęcie. Wielbiciele programu kwestionują zaliczenie tego zadania. Na Facebooku show pojawiło się mnóstwo gorących komentarzy.

Reklama

Zobacz też: Z OSTATNIEJ CHWILI: Znamy zwycięzców pierwszej edycji "Azja Express"! Spodziewaliście się takiego wyniku?

Troszkę oszukane to zwycięstwo według mnie. Chłopaki nie zrobili poprawnie zadania z policjantami, ale mimo to Gratulacje.

Należała im się jakaś kara za zdjęcie z policjantami, bo nie zrobili tego zdjęcia z policją, tylko ze zwykłymi mieszkańcami w czapkach z napisem policja. Dziewczyny wykonały to zadanie, chłopaki zawalili!

Wszystko fajnie, zasłużyli tylko zadanie, które wykonali na odwal się mogło zostać im nie zaliczone. Dziewczyny wykonały swoje zadanie jak należy, a i tak deptały im po piętach. Brawo!

Co o tym myślicie? Michał i Ludwik nie powinni wygrać "Azji Express"?

Zobacz także

Polecamy: Aktywne wakacje dla każdego

Fani mają wątpliwości, czy Michał Żurawski i Ludwik Borkowski powinni wygrać "Azję Express". Chodzi o zadanie z policjantami.

Facebook
Facebook

Reklama

Jednak jedno jest pewne, Michał i Ludwik walczyli do końca i to oni wygrali pierwszą edycję "Azji Express".

EastNews
Reklama
Reklama
Reklama