Damian ze "ŚOPW" oczarowany Agnieszką: "Mocny makijaż, podkreśla kobiecość"
Damian ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" komplementuje Agnieszkę: "Odkąd zobaczyłem swoją żonę, od razu wpadłem w zauroczenie".
Agnieszka i Damian to druga para 10. edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Pan młody był oczarowany programową żoną już od pierwszego momentu, gdy ją tylko zobaczył:
Pomyślałem, kurczę petarda. Bardzo lubię kobiety z takimi sukniami balowymi, także wstrzeliła się w mój gust idealnie
Agnieszka nie pozostawała mężowi dłużna:
Nie jest też chuderlakiem. Ja lubię mężczyzn, którzy nie mają samej skóry i kości, więc jeśli chodzi o wygląd to jak najbardziej
"Ślub od pierwszego wejrzenia 10": Damian zauroczony urodą Agnieszki
Poznaliśmy już wszystkie pary 10. edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Podczas ślubów nie brakowało emocji. Mąż Agaty przyjął jej nazwisko, co wywołało zaskoczenie wśród całej rodziny. Wrażeń nie brakowało również podczas pierwszego spotkania Agnieszki i Damiana. Wystrojona na bogato panna młoda zrobiła ogromne wrażenie na programowym mężu:
Odkąd zobaczyłem swoją żonę, od razu wpadłem w zauroczenie. Pomyślałem, kurczę petarda. Bardzo lubię kobiety z takimi sukniami balowymi, także wstrzeliła się w mój gust idealnie. Zrobiła na mnie bardzo pozytywne wrażenie.
Agnieszka ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" również wydawała się być zadowolona z dopasowania:
Z wyglądu jest przede wszystkim wyższy ode mnie, nie jest też chuderlakiem. Ja lubię mężczyzn, którzy nie mają samej skóry i kości, więc jeśli chodzi o wygląd to jak najbardziej.
Damian jednak był zdecydowanie bardziej wylewny w kwestii komplementowania ukochanej:
Zwróciłem uwagę najbardziej na jej oczy. Zobaczyłem, że ma bardzo mocny makijaż, bardzo ładny i bardzo podkreśla jej kobiecość i to zauroczyło mnie bardzo.
Agnieszka i Damian ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" bardzo szybko zmniejszyli między sobą dystans. Panna młoda przyznała, że czuje się, jakby znała męża od lat. Do pamiątkowych zdjęć pozowali przytuleni:
Poczułem, że fajnie. Między nami narodziła się pewna bliskość, nie mieliśmy problemu z przytuleniem się do siebie czy zapozowaniem w jakiś tam sposób. Ta bliskość zaskoczyła mnie, że tak szybko się wywiązała między nami, ale wyszło to tak bardzo naturalnie
Dodał także, że tylko jeden szczegół z życia żony mu nie podpasował:
Jest jedna rzecz, która nie do końca mi się podoba, ale ja to akceptuje, była rozmowa na ten temat. No moja żona pali papierosy. Aczkolwiek zapytała mnie na samym początku czy palę. Po jej reakcji już wiedziałem, że jej się nie podoba, że nie palę. Będę musiał to zaakceptować, to jest moja żona i musimy się jakoś dotrzeć.
Trzymamy kciuki!
Zobacz także: "Chciał zniszczyć moją uroczystość ślubną". Kamil z "ŚOPW" zaskoczył wyznaniem