Prowadzący "Wyspę przetrwania" krytykuje konkurencyjną "Azję Express"? Padły mocne słowa!
Prowadzący "Wyspę przetrwania" krytykuje konkurencyjną "Azję Express"? Padły mocne słowa!
1 z 5
Damian Michałowski krytykuje show "Azja Express"? Kilka tygodni temu na antenie Polsatu zadebiutowała "Wyspa przetrwania". Reality-show w którym zawodnicy walczą o przetrwanie na rajskiej wyspie jest najdroższym programem w historii polskiej telewizji. Show prowadzi właśnie Damian Michałowski, który w rozmowie z magazynem "Gala" opowiedział o dramatycznych chwilach na planie "Wyspy przetrwania" a przy okazji... wbił szpilę konkurencji!
Co gospodarz programu Polsatu powiedział o reality-show z udziałem gwiazd? Będziecie zaskoczeni!
Zobacz także: Dobre nawyki i otwartość na doświadczenia – tak się osiąga sukces
2 z 5
Damian Michałowski w rozmowie z magazynem "Gala" odpowiedział na pytanie, co wyróżnia "Wyspę przetrwania" na tle innych programów, w których uczestnicy walczą o przetrwanie.
(...) nie ma tu celebrytów. Zgłosiło się 10 tysięcy chętnych, byli wśród nich księgowi, strażacy i przedstawiciele handlowi. A nie bogaci, którzy jadą na koniec świata udawać biednych, jak w innych programach. Wracamy do pierwszych reality-show, w których nie było celebrytów, to uczestnicy stawali się znani dzięki temu, że brali udział w programie- ocenił prowadzący "Wyspę przetrwania".
Czyżby Damian Michałowski wspominając o programie z udziałem gwiazd miał na myśli "Azję Express", która pokazywana jest w stacji TVN?
A do jakich dramatycznych wydarzeń doszło na planie "Wyspy przetrwania"?
Zobacz także: Damian Michałowski - prowadzący "Wyspę Przetrwania" też wziął ślub. Znamy szczegóły!
3 z 5
Okazuje się, że podczas nagrywania programu, ekipa "Wyspy przetrwania" przeżyła prawdziwe chwile grozy.
Przeżyliśmy trzęsienie ziemi. I to był moment, kiedy pierwszy raz w życiu się bałem. Obudziły mnie spadające na dach kokosy, dudnienie jak strzały. Wybiegliśmy wszyscy z kontenerów, w których spaliśmy, piasek drżał. Nie umiałem sobie wyobrazić, co się może stać, bo byliśmy na małej wyspie, gdzieś na środku Pacyfiku- w rozmowie "Galą" wspomina Damian Michałowski.
Co ciekawe, prowadzący "Wyspę przetrwania" poleciał nagrywać program zaraz po swoim ślubie! Michałowski nie ukrywa, że wyjazd zaledwie kilka dni po uroczystości był dla niego trudnym momentem.
4 z 5
Tuż przed wyjazdem wziąłem ślub, dosłownie: w sobotę kościół, we wtorek samolot. Na pięć tygodni zostawiłem świeżo upieczoną żonę z małym synkiem, Henio nie miał jeszcze roku- przyznał prowadzący "Wyspę przetrwania".
5 z 5
Oglądacie show "Wyspa przetrwania"? A może wolicie program "Azja Express" z udziałem gwiazd? Zagłosujcie w naszej sondzie!