Reklama

Piotr Sobczak debiutował w 6. edycji "MasterChef Junior", chociaż odpadł w 6. odcinku to nie poddał się. Dziś, cztery lata później możemy go oglądać w drugiej edycji "MasterChef Nastolatki". Gotowanie okazuje się nie jedyną jego pasją. Pochwalił się również swoimi umiejętnościami w makijażu.

Reklama

Piotr Sobczak wrócił do "MasterChef Nastolatki"

"Płakałem jak bóbr" - tak Tomasz Jakubiak podsumował pierwszy odcinek "MasterChef Nastolatki". Gdyby nie choroba, z którą się zmaga, towarzyszyłby młodym kucharzom w drodze po statuetkę najzdolniejszego nastoletniego kucharza.

Emisja drugiego sezonu rusza już dziś, 24 lutego, a my mamy dla Was przedpremierowy fragment "MasterChef Nastolatki". Już w pierwszym odcinku czekają nas wielkie powroty. Jurorzy od razu rozpoznali Piotra Sobczaka, który próbował swoich sił w juniorze. Dziś ma już 15 lat i niejedną pasję! Dorota Szelągowska od razu zwróciła uwagę na makijaż chłopca, który miał na planie:

Co Ty masz na oczach i co Ty masz na policzku, bo to jest piękne
Brokacik, róż i jeszcze logo MasterChefa. No i dolną powiekę fioletową, żeby pasowało, wiadomo
- odpowiedział Piotrek.

Piotr Sobczak z "MasterChef Nastolatki" swoimi umiejętnościami w makijażu dzieli się w mediach społecznościowych. Tak mówi o swojej pasji do malowania się:

Jakieś 5 lat temu zorientowałem się, że makijaż to jest coś, co kocham i że naprawdę chcę to robić. Rodzice zrozumieli mnie od razu, nie mieli do tego żadnych przeciwskazań. Mój brat właściwie też i wspierają mnie do dziś i na pewno pomogło mi to w rozwijaniu mojej pasji.

Dorota Szelągowska musiała zadać też trudne pytanie:

Czy pomalowany facet wzbudza jeszcze sensację na ulicach w Polsce?

Odpowiedź uczestnika była gorzka. Jak udaje mu się walczyć z hejtem, który go dotyka? Zobaczcie fragment nowego sezonu "MasterChefa".

Zobacz także:

Reklama
mat. prasowe MasterChef Nastolatki
Reklama
Reklama
Reklama