"Azja Express": Adam Zdrójkowski tłumaczy ostre zachowanie względem ojca: "Chodziło tylko i wyłącznie o troskę"
Adam Zdrójkowski skomentował ekranową relację z tatą, Dariuszem, która wywoływała wiele obiekcji wśród widzów "Azja Express". Aktor przyznał, że niejednokrotnie dał się ponieść emocjom, czego żałuje.
Adam Zdrójkowski wziął udział w zmaganiach w programie "Azja Express" w towarzystwie ojca, bowiem, jak wiadomo, formuła zakłada rywalizację w duetach złożonych z celebryty i bliskiej mu osoby. Fanom formatu nie spodobało się, że młody aktor wdawał się z tatą w sprzeczki i nieustannie go karcił i pouczał na wizji. Na 23-latka wylała się fala krytyki, za to, jak odnosi się własnego ojca. Co na to sam zainteresowany?
Adam Zdrójkowski o kłótniach z ojcem podczas "Azja Express": "Biję się w pierś"
Adam Zdrójkowski cieszył się dużą sympatią widzów, którzy pamiętają go jeszcze z czasów debiutu w "Rodzince.pl", a już zupełnie olśnił publiczność występując w show "Twoja Twarz Brzmi Znajomo", gdzie ujawnił ogromny talent wokalny i dotarł aż do finału, ustępując tylko tak doświadczonym artystom jak Robert Janowski oraz Barbara Kurdej-Szatan. Doskonałe wrażenie zepsuły nieco wydarzenia z "Azja Express", gdzie Adam Zdrójkowski prowokował sprzeczki z... własnym tatą. Celebryta po powrocie do Polski, już po emisji programu, został zasypany komentarzami od internautów, którym taka postawa bardzo się nie podobała. W rozmowie z nami postanowił wyjaśnić, jak to wszystko wyglądało z jego perspektywy i uderzyć się w pierś:
Rozumiem widzów, którzy z pewnym oburzeniem piszą komentarze (...) Tu chodziło tylko i wyłącznie o troskę, to nie chodziło o to, że ja się kłóciłem z tatą, że mówiłem mu, że jest beznadziejny. Tylko ja za bardzo chciałem, za bardzo się przez te pierwsze odcinki starałem, za bardzo chciałem, żeby dłużej trwała ta przygoda. I to się objawiało w tym moim stresie, w tej panice takiej wręcz - i totalnie biję się w pierś - zaznaczył.
Adam Zdrójkowski przypomniał, że udział w "Azja Express" wiąże się z rywalizacją i bardzo silnymi emocjami:
Wiem, że niektóre sformułowania, teksty i ton przede wszystkim, bo to o ton tutaj chodzi, był nieodpowiedni. Drodzy państwo, naprawdę, nie chciałbym się tutaj wybielać, ale emocje, które towarzyszą podczas nagrywania tego programu... My tam zapominamy o kamerach o wszystkim (...) tej irytacji było trochę za dużo - przyznał
O czym jeszcze opowiedział nam Adam Zdrójkowski i czy przyjąłby propozycję wzięcia udziału w "Ameryka Express", gdyby taką otrzymał - dowiecie się tego, oglądając nasze wideo.
Zobacz także: Gwiazdy "Rodzinki.pl" znowu razem. Tak wyglądają po latach. ZDJĘCIA