Artur z "Rolnika" rozczarowany spotkaniem z Sarą? "Takie chodzenie na spacery to nie dla mnie"
Artur z "Rolnik szuka żony" odwiedził swoją wybrankę, ale takich atrakcji się nie spodziewał. Pojawiły się pierwsze nieporozumienia?
Pierwsze problemy w związku Artura i Sary z "Rolnik szuka żony"? W najnowszym odcinku przystojny rolnik odwiedził swoją wybrankę i poznał jej mamę. Sara zaplanowała dla Artura sporo atrakcji, jednak nie wszystkie przypadły mu do gustu. Przy okazji spotkania wyszło na jaw, że Artur i Sara mają zupełnie różne zdania na pewien temat... Wpłynie to na ich relację?
Artur z "Rolnik szuka żony" odwiedził Sarę
Artur i Sara z "Rolnik szuka żony" będą razem? To pytanie zadają sobie chyba wszyscy fani programu. Rolnik odesłał do domu dwie pozostałe kandydatki i zdecydował, że chce spróbować stworzyć związek z Sarą. W najnowszym odcinku doszło do rewizyty i Artur w końcu poznał mamę swojej wybranki. Sara "Rolnik szuka żony" nie ukrywała, że rolnik zrobił bardzo dobre wrażenie.
Wszedł w białej koszuli elegancko ubrany jeszcze z jakimś prezentem dla mamy to już w ogóle wydaje mi się, że serce skradł
Zobacz także: Artur nagle poprosił o to Sarę, ona od razu się zgodziła! Wielka radość u uwielbianej pary z "Rolnika"
Po rodzinnym spotkaniu Sara zabrała Artura na spacer. Niestety, szybko okazało się, że rolnik chyba nie spodziewał się takich "atrakcji".
Sara pokazywała gdzie chodziła do szkoły, gdzie mieszkała w internacie. Takie chodzenie na spacery to nie dla mnie, ale nie mogę tego dać po sobie poznać, że jest inaczej. Wiadomo, trzeba się dostosować jak jedno lubi spacerować, drugie co innego.
Sara najwyraźniej zauważyła, że Artur nie był zachwycony taką formą spędzania wolnego czasu, ale już zapowiedziała, że nie zamierza rezygnować ze wspólnych spacerów.
Artur prowadzi mimo, że intensywny to jednak siedzący tryb życia więc nie jest też przyzwyczajony, ale nie ukrywam, że ja będę chciała go wyciągać na takie spacery
Zobacz także: Sara z "Rolnika" pokazała się w prostych włosach. Tak wygląda wybranka Artura bez burzy loków
Podczas rozmowy w parku Sara zauważyła, że Artur ma na policzku rzęsę. Powiedziała więc do rolnika, żeby pomyślał życzenie, które spełni się jeżeli zgadnie z której jest strony. Artur był zaskoczony, że jego wybranka wierzy w takie przesądy.
Ja staram się w to nie wierzyć, bo co ma być to będzie, a że tak komuś coś się przyśni w nocy albo przykładowo kichnie się we wtorek czy w czwartek... co ma być, to będzie.
Sara widzi to zupełnie inaczej.
Nawet gdyby się to miało nie spełniać to jest chwila takiej radości, śmiechu
W pewnym momencie Sara zapowiedziała Arturowi, że chciałaby iść z nim do kina. Niestety, ten pomysł również nie przypadł rolnikowi do gustu.
Raz na jakiś czas mogę iść, ale tak żebym miał parcie na to żeby chodzić raz na miesiąc , raz na dwa miesiące to nie mam takiej potrzeby bo po prostu tego nie czuję
Ja raczej będę inicjować takie wyjścia. To jest jednaj w pewnym stopniu takie oderwanie id rzeczywistości
Zobacz także: Justyna z "Rolnik szuka żony" nie do poznania! Tak teraz wygląda ukochana Tomasza
Po wizycie w parku para wybrała się na gokarty i popływać nad zalewem. Podczas szczerej rozmowy Artur znów poruszył temat ewentualnej przeprowadzki Sary. Nie było konkretnej odpowiedzi, ale wybranka rolnika zadała mu ważne pytanie.
Kim dla ciebie jestem?
Traktuję cię na pewno tak na pewno jako dobrą przyjaciółkę, ale to już jest coś więcej niż przyjaciółka
Chociaż Arturowi wyraźnie zależy, żeby Sara z nim zamieszkała to przed kamerą bardzo ostrożnie mówił o swoich uczuciach.
Nie chcę nic robić pochopnie, żeby jej nie zranić. Wszystko na spokojnie, żeby to miało ręce i nogi, żebyśmy jeszcze bardziej się poznawali
Kibicujecie tej parze?