Reklama

Relacja Ani i Piotra w "Moja mama i twój tata" budziła niemałe emocje. Wielu fanów wciąż zastanawia się, jak wyglądają aktualnie ich relacje. Uczestnicy nagle opublikowali w sieci wspólne nagranie. Fani nie szczędzą komplementów ale wywiązała się także mała drama. O co chodzi?

Reklama

Wyznanie Ani i Piotra po finale "Moja mama i twój tata"

Za nami wielki finał pierwszej edycji "Moja mama i twój tata". W programie nie brakowało emocji. Szczególnie duże wzbudzało zamieszanie pomiędzy Anną a Sławkiem, a ostatecznie to, co połączyło uczestniczkę z Piotrem. Relacja Ani i Piotra podzieliła fanów. Jedni uważali, że pasują do siebie i słodko razem wyglądają, inni wręcz przeciwnie i twierdzili, że wszystko jest "na siłę".

Wielu fanów programu zastanawia się czy Anna i Piotr z "Moja mama i twój tata" są parą. Jak dowiedzieliśmy się, uczestników łączy tylko przyjaźń, a uczucie, które pomiędzy nimi kiełkowało nie wzrosło na tyle, my móc przerodzić się w miłość. Ania i Piotr udowadniają jednak, że mają ze sobą doskonały kontakt, a dzień po finale opublikowali wspólne nagranie:

''Czas rozdziela fałszywe więzi, ale umacnia prawdziwe. Przyjaźń to rzadki dar i najpiękniejsza rzecz, jaką człowiek może zaproponować drugiemu człowiekowi. Bezinteresownie''. Dziękujemy za Wasze wsparcie i ciepłe słowa. Nasza przyjaźń jest wygraną i w programie i w życiu. I wszystkim Wam tego samego życzymy

Internauci cieszą się szczęściem Ani i Piotra z "Moja mama i twój tata", nawet jeśli ich relacja nie przerodziła się w miłość, chociaż niektórzy nie ukrywają, że trzymali za to kciuki:

Gratuluję, bądźcie szczęśliwi
Aniu bardzo fajna z was para kibicowałam wam i jak jest teraz czy wasza przyjaźń przerodziła się w miłość
Przyjaźń czy już miłość nie ważne. Ale pięknie wyglądacie. A wiek?....to tylko liczba
Anna i Piotr Moja mama i Twój tata
mat pras

Pod uroczym postem Anny o przyjaźni z Piotrem z "Moja mama i twój tata" nie zabrakło również małej dramy. Jedna z internautek miała za złe, że córka uczestniczki nazywa innych uczestników "wrednymi" względem Anny:

Czemu pani córka nazywa innych uczestników wrednymi osobami, trochę kultury, pani nikt nie obrażał w programie z uczestników!

Anna nie zostawiła tego bez komentarza. Musiała stanąć w obronie Julii:

To proszę jeszcze raz oglądnąć program z większą uwagą. Córka oceniła zachowanie , skoro inni to robią zarówno w programie jak i poza nim, dlaczego nikt ich nie może ocenić? A jak Pani nazwałaby osoby, które obgadują i ośmieszają za plecami , to nie jest ani fajne ani eleganckie. Pozdrawiam

Internautka jednak nie dawała za wygraną, a nawet pokusiła się o stwierdzenie, że to "zniesławianie" innych uczestników:

To mój profil i mam prawo pisać co chce, a pani jest wolnym kraju i sobie sama wybiera co czyta :) Dodam tylko, że widziałam znaczenie więcej niż jest pokazane na odcinku, więc wiem więcej niż Pani :) i Obgadywanie za plecami mojej mamy było… oj i to jak ! :) miłego dnia
- wtrąciła się Julia.

Śledzicie, co dzieje się po finale programu, którego gospodynią była Kasia Cichopek?

Reklama

Zobacz także: Wiemy, co dalej ze związkami par z "Moja mama i twój tata". Jedno zaskakuje

Julia Dylewska o Ani i Piotrze z Moja mama i twój tata
Instagram @iamjuliadylewska
Reklama
Reklama
Reklama