Reklama

Anita ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" podczas relacji na InstaStories pokazała, jak wyglądało jej zgłoszenie, które wysłała do producentów programu. Co napisała w liście w którym przyznała, że jest gotowa na udział w eksperymencie przed kamerami? Musicie zobaczyć, jakie zdjęcie dodała do swojego zgłoszenia! Anita zdradziła również, jak wyglądał list Adriana.

Reklama

Anita i Adrian wspominają początki swojej historii

Anita i Adrian wzięli udział w trzeciej edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Para zaledwie kilka miesięcy temu powitali na świecie ich drugie dziecko, córeczkę Biankę. Niestety, chociaż wydawało się, że miłość w ich związku kwitnie, to zaledwie kilka dni temu Anita i Adrian w "Dzien Dobry TVN" przyznali, że przechodzą poważny kryzys. Para nie ukrywała wówczas, że rozpoczęła walkę o swoje małżeństwo i poprosili o pomoc ekspertów z programu w którym się poznali. Od tamtej chwili Anita i Adrian próbują załagodzić konflikt małżeński. Teraz para postanowiła przypomnieć sobie początki swojego związku. Anita pokazała w sieci, jak wyglądało jej zgłoszenie do "Ślubu od pierwszego wejrzenia".

Ostatnio poszukuję takich perełek z samego początku naszej historii.. tym razem- mój pierwszy mail ze zgłoszeniem.. wtedy wszystko się zaczęło ❤️ ale dlaczego dołączyłam takie zdjęcie, nie wiem- napisała Anita.

Co napisała w zgłoszeniu do programu?

Bardzo mocno wierzę w naukę i to, że taki eksperyment naprawdę może zmienić życie- czytamy w liście wysłanym do producentów programu.

Anita pokazała również, jak wyglądało zgłoszenie Adriana.

Patrzcie jaki singiel, jaki elegancki, rodzinny ❤️ - napisała pod listem męża.

Zobaczcie sami, jak wyglądały listy Anity i Adriana! Myślicie, że para pokona kryzys?

Zobacz także: Anita Szydłowska ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" zdradziła wielką tajemnicę programu! Tak wyglądały przygotowania do wesela

Anita pokazała swoje zgłoszenie do "Ślubu od pierwszego wejrzenia". W sieci pojawiło się rownież zgłoszenie Adriana.

Instagram

Para wspomina początki swojej znajomości.

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama