Reklama

Niestety relacja Agaty i Irka z 11. edycji "Rolnik szuka żony" nie przetrwała. Uczestnik show stwierdził, że nie chce zmieniać swojej pracy i dotychczasowego życia dla rolniczki, choć ona miała taką nadzieję. Mimo wszystko dobry humor nie opuszczał rolniczki nawet w dzień finału, a tuż po nim podzieliła się z internautami pewnym zdjęciem i przemyśleniami.

Reklama

Agata z "Rolnik szuka żony" zabrała głos po finale. Pisze o miłości

Agata została namówiona do wzięcia udziału w miłosnym hicie TVP przez swoje córki. Rolniczka postanowiła zaryzykować i dać sobie szansę na miłość. Na swoje gospodarstwo zaprosiła dwóch kandydatów: Mirka i Irka. Irek z "Rolnika" sam postanowił opuścić gospodarstwo Agaty, by ona i Irek mieli szanse lepiej się poznać. Ich relacja rozwijała się powoli, ale wszystko było na dobrej drodze.

Jednak z czasem Irek postanowił również opuścić gospodarstwo Agaty i wrócić do pracy za granicą. Uczestnik show zdecydował, że nie chce zmieniać swojego dotychczasowego życia dla rolniczki. Nie przyjechał nawet na finał, tylko postanowił połączyć się ze wszystkimi na kamerce.

Irek i Agata z Rolnik szuka żony
Facebook/Rolnik szuka żony/Piotr Matey

Agata z "Rolnik szuka żony" nie znalazła miłości w programie, podobnie jak Wiktoria czy Sebastian. Rolniczka jednak bardzo cieszy się z wzięcia udziału w programie i twierdzi, że ma piękne wspomnienia. Uczestniczka show jest również otwarta na miłość i przyznała, że przyjdzie na nią jeszcze czas.

I to już koniec. Dziękuję za to że byliście z nami cały sezon i zapraszam do kolejnej edycji ''Rolnik szuka żony''. Nie żałuję, to było super doświadczenie. A na miłość na pewno przyjdzie jeszcze czas
– napisała Agata.
Agata z Rolnik szuka żony
Instagram @agata.matuszewska.rolnik

Finał 11. edycji nie był łatwy nie tylko dla Agaty. Adam z "Rolnika" zerwał z Wiktorią i ogłosił nowy związek w finale - uczestnik show wyznał, że spotyka się z nową dziewczyną od dwóch miesięcy. 23-latka nie ukrywała, że miłosny zawód bardzo ją zranił, a fani dostrzegli coś jeszcze:

Po Wiktorii widać, że przeczołgała ją emocjonalnie cała ta akcja z Adamem. Nie chcę powiedzieć, że się 'postarzała' ale tak mocno wyhamowała, spoważniała. Trzymam za nią kciuki, bo jest rozważna, mądra, pracowita. Oby ktoś pomógł jej na nowo uwierzyć w miłość

Natomiast Sebastian z "Rolnika" zranił Patrycję, która stwierdziła, że wciąż jej zależy na rolniku. Tylko historia Marcina i Ani oraz Rafała i Dominiki zakończyła się "happy end'em".

A wam jak się podobał finał 11. edycji "Rolnik szuka żony"?

Reklama

Zobacz także: Tak potoczyły się losy Ani i Marcina z "Rolnika" po finale. Do sieci trafiło wymowne zdjęcie, aż zaniemówiłam

Agata z Rolnik szuka żony
Facebook/Rolnik szuka żony/Piotr Matey
Reklama
Reklama
Reklama