Reklama

Agnieszka z "Hotelu Paradise" nie miała skrupułów przed rzuceniem kuli na 100 tysiącach złotych. Agnieszka i Jędrek to jedyna para, która była razem od samego początku do końca. Jednak finał pokazał, że ich relacja może nie przetrwać. Czy Agnieszka zamierza podzielić się z Jędrkiem pieniędzmi z wygranej? Postawiła sprawę jasno.

Reklama

Agnieszka z "Hotelu Paradise" odda Jędrkowi część pieniędzy?

Za nami wielki finał 14. edycji "Hotelu Paradise", a emocje wciąż sięgają zenitu. Wszystko to za sprawą Agnieszki, która postanowiła rzucić kulą na ścieżce lojalności. Uczestniczka show miała dość tego, że wszyscy nazywają ją "zupą pomidorową" i chciała pokazać swój charakter. Jednak okazuje się, że nie tylko to skłoniło ją do podjęcia takiej decyzji, ale również jej partner, który miał dobre relacje z Olą w programie. Wszystkie te czynniki sprawiły, że uczestniczka show zdecydowała się zaskoczyć wszystkich na wielkim finale.

Denerwowało mnie zachowanie Jędrka w stosunku do dziewczyn. Głównie do Oli. No nie będę tego ukrywać. Wiedziałam, że ona mu się bardzo podoba. On twierdzi, że on po prostu podkręcał w hotelu, żeby coś się zaczęło dziać. Nie wiem, nie siedzę w jego głowie. Później były docinki na Pandorach, że jestem zupą pomidorową, jestem za grzeczna, wszystkich lubię, dla wszystkich jestem miła. To też mnie trochę irytowało
— powiedziała Aga w ''CoZaTydzień''.
Agnieszka i Jędrzej w finale Hotelu Paradise 8
mat. prasowe Hotel Paradise

Okazuje się, że Agnieszka z "Hotelu Paradise" jeszcze przed finałem rozmawiała z Jędrkiem o rzuceniu kulą. Uczestnik show miał się na to zgodzić, ale jednak bliżej finału zmienił zdanie, a Agnieszka również przytaknęła, że tego nie zrobi.

Na koniec, rozmawialiśmy też z Jędrkiem wielokrotnie, bliżej finału i mówiłam: Jędrek, to co, rzuca ktoś? Odpowiadał: No rzućmy, rzućmy tą kulą, umówmy się, możesz ty rzucić, żeby coś się zadziało. Żebyśmy nie byli tacy nudni, mówili, że jesteśmy ciocia i wujek. Jędrek mówił za każdym razem tak i to też mi imponowało: ''Aga, jak chcesz to rzuć. Ja nie rzucę. Nie będę na ciebie zły, ja nie rzucę. Rób, co chcesz''. A później mijało pięć minut i Jędrek mówił: ''Nie no, nie rzucaj''. Mówię, Jędrek, no dobra, nie rzucę. No i ustaliłam sobie, że nie rzucę, pod żadnym pozorem nie rzucę tą kulą
— dodała.
Agnieszka i Jędrzej wygrywają Hotel Paradise 8
mat. prasowe Hotel Paradise

Stało się jednak inaczej! Agnieszka rzuciła kulą na 100 tysiącach złotych. Nie da się ukryć, że widzowie nie zostawiają na nią suchej nitki i twierdzą, że jest im szkoda Jędrka. Co jednak uczestniczka show zamierza zrobić z wygraną? Czy podzieli się pieniędzmi ze swoim partnerem z "Hotelu Paradise"? Dla niej decyzja jest prosta:

Myślę, że osoby, które mnie znają, nie musiałabym mówić tutaj o tym, że się z nim podzielę, bo to było oczywiste i myślę, że on też się nawet nie stresuje tym, że ja mogłabym tego nie zrobić, bo ja jestem po prostu taką osobą i tyle. Nie ukrywam, że w pewnych momentach, jak widziałam jego zachowanie w programie podczas naszego burzliwego momentu, czyli tych pięciu dni, mówiłam, że nie dam mu ani złotówki, nie zasłużył na to. No ale później już minęło
— wyjaśniła.

A wy co sądzicie o wielkim finale "Hotelu Paradise"?

Reklama

Zobacz także: Czy Bartek i Ada są parą po "Hotelu Paradise"? "Nie da się czegoś takiego udawać"

Hotel Paradise widzowie podzieleni po finale
Instagram @hotelparadise.tvn7
Reklama
Reklama
Reklama