Afera po wygranej Bartka Wasilewskiego w "Mam Talent". Marcin Prokop zabrał głos
Internauci nie zostawili suchej nitki na Bartku Wasilewskim, który wygrał "Mam Talent". Marcin Prokop: "Pozwólmy mu cieszyć się sukcesem".
Bartek Wasilewski zgłosił się do "Mam Talent" bez wiedzy mamy, gdy dostał się na oficjalny casting postanowiła go wesprzeć. Młody raper od razu podbił serca jurorów, trafiając prosto do półfinału dzięki "złotemu przyciskowi". Ostatecznie okazało się, że wygrał cały program. Wygrana Bartka Wasilewskiego nie wszystkim przypadła do gustu. Lejącego się w sieci na zwycięzcę hejtu nie przemilczał Marcin Prokop:
Bzdurą są sugestie, że głosowanie jest ustawione
Marcin Prokop broni Bartka Wasilewskiego po finale "Mam Talent"
Bartek Wasilewski zdobył "złoty przycisk" już na castingu. Agnieszka Chylińska nie mogła wydusić słowa po tym, jak wysłuchała jego występu. 14-latek rapował piosenkę napisaną dla mamy. "Twoja mama musi być naprawdę z Ciebie dumna i takiego syna chyba każda matka by chciała mieć" - mówiła jurorka. Bartek w programie szedł jak burza i znalazł się w wielkim finale "Mam Talent", ostatecznie wygrywając program.
Werdykt nie do końca spodobał się internautom. W sieci wybuchła burza. Mama młodego wokalisty przekazała mediom co spotkało Bartka po finale "Mam Talent". Przyznaje: "Dla mnie to jest straszne, stresujące i cieszę się jego szczęściem, a zarazem obawiam się wyjść na ulicę". Nie ukrywa, że mocno przeżywa, gdy jej syn jest wyzywany w sieci. Na zamieszanie nie potrafił pozostać obojętny Marcin Prokop, zasiadający w jury 15. edycji "Mam Talent". Komentuje zarzuty internautów o "ustawionym wyniku" i zapewnia, że nad sprawiedliwością werdyktu czuwa "niezależna kancelaria prawna".
Bartek uzyskał dwa razy więcej głosów od widzów niż kolejny uczestnik, więc ci, którzy go krytykują, tak naprawdę uderzają w wolę tysięcy ludzi. Bzdurą są sugestie, że głosowanie jest ustawione
Marcin Prokop przypomina widzom, że "Mam Talent" to program rozrywkowy a nie "sport olimpijski". Kolejny raz zwraca uwagę na nastoletniego Bartka i prosi krytykujących, by pozwolili mu cieszyć się sukcesem, na który zasłużył:
Pozwólmy mu cieszyć się sukcesem, trzymajmy za niego kciuki i pamiętajmy o tym, że Mam talent! to przede wszystkim zabawa, rozrywka, program o niezwykłych umiejętnościach, ale też o emocjach i poruszających historiach, a nie sport olimpijski, gdzie decydują jakieś standaryzowane, rygorystyczne kryteria
Zgadzacie się ze słowami jurora?
Zobacz także: Podano wyniki oglądalności "Mam talent". Wieniawa przyciągnęła widzów? Wszystko jasne!