Reklama

Tomek i Tom stwierdzili, że gra zaczęła się na poważnie. Tym sposobem, w ostatniem odcinku "40 kontra 20" postanowili wyeliminować aż trzy uczestniczki, z którymi nie widzą wspólnej przyszłości. Ich decyzje nie należały do najłatwiejszych i zszokowały pozostałe uczestniczki. Los jednej z nich jednak nadal pozostaje niewiadomy. Której?

Reklama

"40 kontra 20": Zaskakująca decyzja Toma

W ostatnim czasie wiele dzieje się na bajecznej Krecie. Do programu "40 kontra 20" dołączyła Amello, uznana za najpiękniejszą uczestniczką w historii programu. To zdecydowanie zmieniło rozkład sił w luksusowej willi. Podobnie jak to, że 44-latek odsunął od siebie Amirę. Później Tom pocałował Izę z "40 kontra 20", a to wywołało niezłe zamieszanie. Naprawdę spooro dzieje się również na glampingu u młodszego Tomka. Jego relacja z Kasią nabrała tempa. Sam zainteresowany jednak postanowił się zdystansować od pięknej blondynki. Tak samo jak od dotychczasowej faworytki - Magdy. Jednak prawdziwe powody do zmartwień miały cztery inne uczestniczki, które zostały zagrożone - Joanna, Asia, Iza i Magdalena. Na pierwszy ogień poszła ta ostatnia. Wówczas Tom bez ogródek stwierdził, że to ona pożegna się z willą:

- Jesteś nieprawdopodobną i niesamowitą artystyczną duszą i te wszystkie dni, które tu razem spędziliśmy na pewno nie zostaną pominięte. Ale czuje, że pomiędzy nami nic poza przyjaźnią nie będzie i niestety musisz opuścić to miejsce - wyznał.

Screen z programu 40 kontra 20/Playe

Zobacz także: "40 kontra 20": Kinga Zapadka chwali się kolejną metamorfozą. Zdecydowała się na nietypowy zabieg

Magda nie ukrywała swojego zdziwienia, jednak dobry humor nie opuszczał jej do samego końca. To samo można powiedzieć o Izie, która doskonale wiedziała, że na Krecie nie znajdzie miłości ani u boku Tomka, ani tym bardziej 44-letniego Toma. Iza przez tęsknotę za synem od dłuższego czasu chciała wrócić do domu i tak też się stało.

- Jejku, dziękuje za każdy dzień tutaj, Było przecudownie! - skwitowała na koniec tej przygody.

Pod znakiem zapytania stały jeszcze losy Joanny i Asi - te leżały w rękach Toma.

Screen z programu 40 kontra 20/Playe

Zobacz także: "40 kontra 20": Iza przeszła ogromną metamorfozę po programie. Pochwaliła się szczupłą figurą

- Jesteś piękną, zjawiskowa, w moim typie. Mamy córki, obydwie mają 12 lat i są naszymi księżniczkami - zaczął Tom.

Wówczas wszystko wskazywało, że uzdolniona tancerka może czuć się bezpieczna. 44-latek zaskoczył jednak dalszą przemową:

- Joasiu, wracasz do domu. Szkoda mi bardzo, ale wiem, że między nami, tak samo jak z dziewczynami przed chwilą, nie zbuduje się nic innego, poza przyjaźnią na lata - skitował.

Reklama

Na sam koniec pozostała Joanna. Jej losy jednak nie zostały rozstrzygnięte w odcinku. Czy Tom z "40 kontra 20" da jej jeszcze szansę? Przekonamy się już wkrótce!

Screen z programu 40 kontra 20/Playe
Screen z programu 40 kontra 20/Playe
Reklama
Reklama
Reklama