Reklama

Każdy kolejny odcinek "40 kontra 20" przynosił nowe emocje, jednak to, co wydarzyło się tym razem, przerosło wszystko! Jak się okazuje, dwie uczestniczki - jedna "dwudziestka" i jedna "czterdziestka" - skrywały przed resztą ogromną tajemnicę, bo jak się okazało, panie, które przyszły do kontrowersyjnego, randkowego show, by zawalczyć o względy seniora i juniora są rodziną, a dokładniej... matką i córką! Mina Roberta Kochanka, który jako pierwszy odkrył ich sekret, mówiła sama za siebie. Będzie miał teraz dylemat?

Reklama

Do "40 kontra 20" przyszła matka z córką! Robert Kochanek odkrył ich tajemnicę

Na upalnej Krecie zrobiło się naprawdę gorąco, a zarówno Junior Bartek Andrzejczak, jak i Senior Robert Kochanek, znaleźli już swoje faworytki, które z łatwością mogą podbić ich serca. Pora jednak odrobinę zwolnić tempo i pozwolić, by reszta uczestniczek mogła dać się lepiej poznać. Ostatnio z "40 kontra 20" pożegnały się aż dwie piękności, jednak do grona singli szybko dołączyła kolejna atrakcyjna kobieta. 31-letnia Linda przyznała, że wchodzi do programu z pewną tajemnicą. Nikt chyba jednak nie spodziewał się, że będzie ona aż tak elektryzująca, a wszystko wyszło podczas randki z Robertem Kochankiem, ku którego zaskoczeniu, Linda postanowiła wybrać, że dołączy do nich Iza!

- Jestem zaskoczony powiem ci Linda twoim wyborem, jeżeli chodzi o koleżankę, z którą chciałaś dołączyć do naszej randki. Jesteśmy tutaj w zasadzie pierwszy dzień, Izy w ogóle nie znasz, nie poznałaś, może to dlatego? - zapytał Robert Kochanek na romantycznym pikniku.

- Nie. Poczułam taki super vibe i stwierdziłam, że to będzie coś dobrego, jak sobie wyskoczymy na właśnie taką randkę - skomentowała Linda.

Senior nie ukrywał, że bardzo cieszy się, że wybór padł na Izę, bo wcześniej nie miał możliwości się z nią poznać. Linda wzniosła toast "za ten trójkącik", a niczego nieświadomy Robert Kochanek stwierdził, że obie uczestniczki mają bardzo podobny kolor oczu, po czym postanowił porwać na krótki spacer Izę! Jak się okazuje, pomiędzy tą dwójką naprawdę zaiskrzyło.

Zaskoczyłaś mnie tym, że mam szansę, ale może dlatego, że tego kontaktu nie było zbyt dużo - stwierdził podczas chwili sam na sam z Izą.

Cóż, zaskoczony to on dopiero będzie! Senior słusznie zauważył, że Iza jest bardzo tajemnicza, jednak tego, co ukrywała przed nim gorąca "czterdziestka" z pewnością się nie spodziewał. Kiedy wrócili już do Lindy, Robert Kochanek postanowił bliżej poznać "dwudziestkę" i zabrać ją na spacer. Wtedy właśnie z ust dziewczyny padły słowa, których z początku nasz przystojny senior nie zrozumiał...

- Myślę, że wcześniej powinieneś zapytać moją mamę o zgodę - odpowiedziała pewna siebie Linda.

- Twoją mamę o zgodę, no z przyjemnością bym to zrobił, no ale...

- Mamo, czy wyrażasz zgodę? - powiedziała Linda, patrząc się na Izę!

Na twarzy Roberta Kochanka pojawiło się lekkie zmieszanie i wygląda na to, że słowa uczestniczki dotarły do niego dopiero po chwili. Zaskoczony Senior przyznał, że na takiej randce jeszcze nie był, a co lepsze, postanowił zostawić ten sekret tylko dla siebie! Cała trójka wróciła do pozostałych uczestników "40 kontra 20" trzymając się za ręce, a Robert Kochanek okazywał czułości nie tylko Izie, ale również Lindzie, co wprawiło wszystkich w niemałe zmieszanie. Czyżby mama i córka od teraz były na wygranej pozycji i która z nich ostatecznie skradnie serce Seniora?

Zobacz także: "40 kontra 20": Julia Kupiec zszokowała wyznaniem: "Mam dwoje dzieci"

Na takiej rance Robert Kochanek z pewnością jeszcze nie był. Jak się okazuje, "dwudziestka" i "czterdziestka", z którymi wybrał się na romantyczny piknik, skrywały przed wszystkimi ogromną tajemnicę. Kiedy prawda wyszła na jaw, Senior nie krył zaskoczenia, jednak postanowił póki co nie dzielić się swoją wiedzą z pozostałymi uczestnikami.

Mat. prasowe

Iza jest mamą Lindy! Podejrzewaliście taki obrót spraw? Musimy przyznać, że teraz faktycznie widzimy uderzające podobieństwo pomiędzy tymi uczestniczkami "40 kontra 20". Co lepsze, jeszcze przed poznaniem prawdy, zauważył je również Robert Kochanek. Podczas randki przystojny Senior stwierdził, że panie mają bardzo podobny kolor oczu.

Mat. prasowe

Co więcej, kiedy Robert Kochanek udał się na spacer z Izą, pomiędzy tą dwójką naprawdę zaiskrzyło. Oboje w końcu mieli okazję, żeby bliżej się poznać, a Senior nie krył swojego zdziwienia i zadowolenia, kiedy kobieta powiedziała mu, że ma u niej szanse. Czy jednak córka Izy - 31-letnia Linda również przypadkiem nie wpadła w oko naszemu słynnemu tancerzowi?

Mat. prasowe
Reklama

Cała trójka wróciła do pozostałych uczestników trzymając się za ręce, a jak przyznał sam Robert Kochanek - chciał podkręcić atmosferę. Najwyraźniej nie tylko to mu się udało. Kiedy przytulił się do Lindy, by zmylić pozostałe "dwudziestki" i "czterdziestki", ta niespodziewanie odwzajemniła jego gest! Czyżby matka i córka miały zacząć konkurować o tego samego faceta? Czujemy, że teraz w "40 kontra 20" dopiero będzie się działo!

Mat. prasowe
Reklama
Reklama
Reklama