Kinga Zapadka, którą mieliśmy okazję poznać w pierwszej edycji programu "40 kontra 20" właśnie spełniła swoje kolejne urodowe marzenie - poddała się operacji nosa. Kontrowersyjna uczestniczka show nadal przebywa w Turcji i właśnie pokazała, jak wygląda po zabiegu! Celebrytka nie ukrywa, że nie czuje się najlepiej - ten widok mówi wszystko!

Reklama

"40 kontra 20": Kinga Zapadka po operacji nosa

W ostatnim czasie w życiu zwyciężczyni pierwszej odsłony hitowego show TVN-u naprawdę sporo się dzieje! Nie tak dawno Kinga Zapadka z "40 kontra 20" zdradziła, kim jest jej ukochany. Wówczas okazało się, że to dobrze znany widzom uczestnik "Hotelu Paradise", Mateusz Szek. W nowy rok z kolei weszła z impetem - spełniając jedno ze swoich największych marzeń. Tym okazała się operacja nosa! W tym celu ulubienica widzów wspólnie z ukochanym udała się do Stambułu. Zabieg przebiegł pomyślnie, a tuż po nim Kinga Zapadka z "40 kontra 20" pokazała zdjęcie po operacji nosa. Wówczas na jej Instagramie wylądowała fotografia, na której celebrytka pozuje w oddali w licznych opatrunkach. Teraz z kolei odważyła się pokazać swoją twarz z bliska - to widok tylko dla odważnych!

Instagram @kinga.zapadka

Zobacz także: "40 kontra 20": Magda i Monika doprowadziły Kasie do łez. "Jesteś naprawdę podła". Co się stało?

Uczestniczka "40 kontra 20" nie traci jednak humoru i żartobliwie podpisała zdjęcie:

- Pomyśleć, że kiedyś byłam miss. Jak wyzdrowieje to zrobię vloga o tej operacji - napisała.

Kinga Zapadka nie tylko kiepsko wygląda - czuje się także nie najlepiej. Na swoim Instagramie opowiedziała, jak teraz wygląda jej rzeczywistość:

Zobacz także

- Nie mogę w nocy spać. Jak dojdę do siebie, to odpiszę na wszystkie wiadomości. Na razie jestem tak opuchnięta, że otwarcie oczu na 30 sekund to max - skwitowała.

Instagram @kinga.zapadka

Zobacz także: "40 kontra 20": Amello pokazała drugą twarz: "Jest fałszywa" - grzmiała Amira

Zwolenniczka operacji plastycznych poinformowała także fanów, że opuściła już mury tureckiego szpitala. Nadal jednak pozostaje za granicą:

- Wróciliśmy ze szpitala do hotelu. Dziś czuję się ciut lepiej - napisała.

Reklama

Nie da się ukryć, że jej rekonwalescencja jeszcze trochę potrwa. Na szczęście nieustannie ma u swojego boku ukochanego, który towarzyszy jej w tym ciężkim okresie. Nie pozostaje nam więc nic innego, jak czekać na zdjęcie nowego, wymarzonego i przede wszystkim wygojonego nosa!

Instagram @kinga.zapadka
Instagram @kinga.zapadka
Reklama
Reklama
Reklama