Program "10 lat młodsza w 10 dni" zbiera coraz bardziej niepochlebne recenzje, a kolejne metamorfozy uczestniczek sprawiają, że widzowie nie zostawiają na prowadzącej suchej nitki. Teraz swój udział w show postanowiła skomentować kolejna bohaterka. Pani Maria nie kryje rozżalenia:

Reklama

- To, jak mnie ubrano, jest niedopuszczalne - grzmi w rozmowie z Plejadą pani Maria z "10 lat młodsza w 10 dni".

A jak ocenia samą współpracę z Mają Sablewską?

"10 lat młodsza w 10 dni": Załamana metamorfozą Maria o udziale w show. "Nie będę patrzeć na czyjeś widzimisię"

Choć dla uczestniczek program "10 lat młodsza w 10 dni" z założenia miał być otwarciem nowego życiowego rozdziału i podarowaniem zamkniętym w sobie kobietom nie tylko nowego wizerunku, ale też zwiększeniem ich pewności siebie, okazuje się, że show Mai Sablewskiej działa wręcz przeciwnie. Doszło nawet do tego, że widzowie "10 lat młodsza w 10 dni" mają dość nieudanych metamorfoz, nazywając je "cyrkiem" i żądając zaprzestania oszpecania bohaterek programu.

Ostatnio w rozmowie z mediami pani Jolanta z "10 lat młodsza w 10 dni" wyznała, że przez produkcję "czuła się jak śmieć", a współpraca z Mają Sablewską bardzo odbiła się na jej zdrowiu psychicznym. Teraz kolejna uczestniczka show postanowiła zdradzić, jak naprawdę ocenia swoją programową przemianę. 67-letnia ani Maria nie szczędziła gorzkich słów.

- Maja Sablewska zrobiła ze mnie straszydło. Wyglądam dziesięć lat starzej - wyznała w rozmowie z "Plejadą" załamana pani Maria z "10 lat młodsza w 10 dni".

FACEBOOK/POLSAT CAFE

Zobacz także: "10 lat młodsza w 10 dni": Widzowie załamani kolejną metamorfozą. "Jak można tak tandetnie ubrać kobietę?"

Zobacz także

Metamorfoza pani Marii w "10 lat młodsza w 10 dni" oburzyła widzów, którzy niedowierzali w to, jak bardzo produkcja ją oszpeciła. Sama zainteresowana również podkreśla, że jest rozczarowana nie tylko doborem stroju, ale też... fryzurą.

- Mam dwa warkocze, z których fryzjer mógłby zrobić cuda, a rozpuszczono mi włosy. Do tego ta koszmarna koszula nocna podpięta pod biustem i traperowate buty. Wyglądam jak stara babuleńka, która zaraz ma wejść do trumny. Ta stylizacja pcha mnie do ziemi - żali się uczestniczka.

SCREEN POLSAT CAFE

Zobacz także: "10 lat młodsza w 10 dni": Widzowie gorzko o metamorfozie uczestniczki. "Dodali jej ze 30 kg"

Pani Maria z "10 lat młodsza w 10 dni" podkreśla, że już w początkowej fazie programu stoczyła z Mają Sablewską prawdziwą słowną batalię. Jak zaznacza, pomimo jej usilnych próśb, prowadząca show naciskała na pozbycie się długich pasm uczestniczki.

- Nie będę patrzeć na czyjeś widzimisię, bo żyjemy w XXI wieku. Teraz jest tendencja do dopinania wręcz włosów, a pani Maja chciała mi je ściąć, bo stwierdziła, że jest jakaś aktorka starsza ode mnie, która w krótkich włosach wygląda znakomicie. Nie zgodziłam się na to - mówi w rozmowie z "Plejadą".

Co więcej dodała, że choć w programie mogła wyglądać na zadowoloną ze swojej przemiany, w rzeczywistości wcale tak nie było.

FACEBOOK/POLSAT CAFE

Pani Maria nie jest jedyną uczestniczką "10 lat młodsza w 10 dni", która po emisji odcinka ze swoim udziałem postanowiła głośno powiedzieć, co sądzi o produkcji show i swojej programowej metamorfozie. Myślicie, że taki obrót sytuacji sprawi, że Maja Sablewska zdecyduje się dobierać stylizacje bardziej zgodne z oczekiwaniami bohaterek programu?

Zobacz także: "10 lat młodsza w 10 dni": Widzowie bezlitośni dla kolejnych metamorfoz. "Bezguście i tandeta"

Reklama

FACEBOOK/POLSAT CAFE
Mateusz Jagielski/East News
Reklama
Reklama
Reklama