Marcin Wrona. Witaj Ameryko!
Co niedziela elektryzował telewidzów, prowadząc „Pod napięciem” w TVN. Emocje budził i program, i on sam. Psychopata planował zamach na jego życie. Dziennikarz z rodziną odnalazł spokój w Stanach Zjednoczonych i choć tam niemal na oczach dziennikarki VIVY! padł ofiarą przestępstwa, cieszy się każdym dniem w roli korespondenta TVN w Waszyngtonie.