Czy to ptak? Czy samolot? Nie, to… trapero-espadrylo-koturny z futrem. Czy założyłybyście nowe buty Pauliny Sykut?
Czy to ptak? Czy samolot? Nie, to… trapero-espadrylo-koturny z futrem. Czy założyłybyście nowe buty Pauliny Sykut?
1 z 5
Co dla was oznacza „odważny strój"? Istnieje duże prawdopodobieństwo, że tak naprawdę każdy zinterpretuje to hasło nieco inaczej. Możliwe, że będzie to ekstremalnie krótka minispódniczka 64-letniej Brigitte Macron, niebywale wyeksponowane dekolty Joanny Krupy oraz Dody czy może olbrzymie, sztuczne rzęsy Kasi z „Rolnika", które wywołały burzę w internecie.
Więcej: Rozsądne zakupy. Jak wybrać dobre buty na jesień i zimę?
Ale nie zawsze „śmiały" strój musi oznaczać „seksowny" lub „wyzywający". Ostatnio Paulina Sykut zaprezentowała światu swoją interpretację „odważnych" butów. Szanowne panie, drodzy panowie – klikajcie w naszą galerię i poznajcie... trapero-espadrylo-koturny z futrem.
Więcej: 8 najcieplejszych butów na zimę!
2 z 5
Paulinę Sykut na co dzień kojarzymy z bardzo przyjemnymi dla oka, nie do końca nieustraszonymi stylizacjami. Zatem jest ona chyba ostatnią osobą, którą posądzilibyśmy o założenie obuwia, które brzmi jak nieudany eksperyment prosto z laboratorium doktora Frankensteina. Uwaga, gotowi? Wstrzymajcie oddech i zajrzyjcie na następny slajd.
3 z 5
Jesteście jeszcze? To podnieście szczękę z podłogi i czytajcie dalej. Gruba platforma z juty niczym w espadrylach, zamszowa cholewka i sznurowadła jak w traperach, a do tego futrzane obszycie jak w śniegowcach. Jak jednym słowem określić obuwie Pauliny Sykut? Pozostańmy przy słowie „buty".
4 z 5
Swoje nowe buty Paulina Sykut połączyła z płaszczem do kolan, który był jednocześnie olbrzymią puchówką w kolorze pudrowo-szampanowym. Do tego oversize'owy, szary sweter oraz spódnica z baskinką w wężowy print. Wybaczcie, te buty nas zahipnotyzowały – nie możemy oderwać od nich wzroku!
5 z 5
Czy wy także nie będziecie mogli zasnąć dopóki nie dowiecie się gdzie możecie zakupić te buty? Tak myśleliśmy. Robi je hiszpańska marka Vidorreta, która produkuje nie tylko tradycyjne iberyjskie obuwie, które wszyscy uwielbiamy nosić w wakacje (nic dziwnego, który inny but pasuje zarówno na plażę jak i na imprezę?), ale też ich zmutowane permutacje z sandałkami, creepersami i sneakersami. Te połączone z traperami mogą być wasze za 669 zł. :-))