Paulina Sykut właśnie oficjalnie została królową szarości. Wiemy gdzie kupić jej odjazdowy komplet!

Wszystkie znaki na niebie i na ziemi jednoznacznie wskazują na to, że Paulina Sykut czuje się doskonale w szarym kolorze. Oto dowody rzeczowe:

Więcej: Spódnica rozkloszowana podkreśli figurę

a) jej szara stylizacja z szarymi traperami, która była jednocześnie pierwszym zimowym lookiem roku 2017

b) trapero-espadrylo-koturny na wysokim obcasie, które prezenterka założyła jakiś tydzień później

c) dzisiejszy look z jej Instagrama

Pozwólcie, że opowiemy wam o podpunkcie C. Prezenterka i gwiazda telewizji Polsat wrzuciła na swojego Instagrama fotkę, na której ma na sobie odjazdowy zestaw składający się z falbaniastej, lekko rozkloszowanej spódnicy mini i eleganckiej bluzki z falbanami naszytymi na ramiona niczym w wiktoriańskim gorsecie. Wszystko w wyjątkowo twarzowych odcieniach szarości.

Więcej: Makijaż, oświetlenie, a może grafik przesadził? Na tym zdjęciu Paulina Sykut wygląda jakby...

Oczywiście wytropiliśmy dla was markę, która sprzedaje ten fantazyjny komplet. Poznacie ją w naszej galerii!

Paulina Sykut + szare ubranie = wielka szalona miłość, ok? Bez dyskusji. W ostatnich tygodniach pisaliśmy o szarych butach (które były tak urozmaicone, że nie sposób było przejść obok nich obojętnie) i szarym total looku, w którym prezenterka walczyła z mrozem.

Teraz przyszła pora na kolejny total look Pauliny w odcieniach szarości. Prezenterka wrzuciła na swoje instagramowe konto zdjęcie, na którym ma na sobie dwuczęściowy komplet składający się z plisowanej spódnicy z dzianiny i bluzki z długimi rękawami w poprzeczne paski.

Cały look składa się z rzeczy od młodej polskiej marki Manifiq & Co. Chociaż mogłyście jeszcze o niej nie usłyszeć – brand jest stosunkowo nowy – to dziewczęce, eleganckie i odrobinę wiktoriańskie ubrania projektu Manifiq & Co z metką made in Poland noszą Klaudia Halejcio, Małgorzata Socha, Dorota Gardias Kasia Zielińska czy Edyta Górniak. Ile kosztują ich rzeczy?

Będziecie zaskoczeni. Komplet, który pokazała Paulina Sykut to wydatek 570 zł – spódnica kosztuje 299 zł, z kolei bluzka 269 zł. Nie ma za co!