A może by tak… kupić nowojorski apartament, za który Rihanna płaciła 180 tysięcy czynszu?

Międzykontynentalne podróże, lansowanie trendu za trendem i noszenie haute couture zanim nawet trafiło na wybieg? Czasami każdy z nas chce być Rihanną. Albo przynajmniej zakosztować namiastki jej ekstrawaganckiego życia.

Więcej: A może by tak… sprawić sobie jacht Jana Kulczyka za 650 milionów?

Teraz nadarza się ku temu doskonała okazja. Apartament, który barbadoska gwiazda wynajmowała przez cztery lata za okrągłe 50 tysięcy dolarów właśnie trafił na rynek.

Więcej: Pałac Jana Kulczyka jest na sprzedaż za 185 milionów dolarów. Zobacz ściany pokryte złotem, futrem... To nie dom, to bajka! ZDJĘCIA

Zainteresowani? Zajrzyjcie do naszej galerii żeby zobaczyć mieszkanie, które zawstydzi wszystkie mieszkania – i poznać jego zawstydzająco niebotyczną cenę.

Jak można się było spodziewać, to olbrzymie, dwupoziomowe mieszkanie zostało zaprojektowane dla kogoś, kto ceni sobie ekstrawagancję, otwartą przestrzeń i… możliwość organizowania epickich imprez.

Apartament Rihanny ma cztery sypialnie, które rozplanowano na dwóch kondygnacjach o łącznej powierzchni 650 metrów kwadratowych – oczywiście nie licząc 200-metrowego tarasu z widokiem na panoramę Wielkiego Jabłka, który otacza mieszkanie. Może być twój już za jedyne 61,6 milionów złotych! Zatem 1 metra kwadratowy tego apartamentu kosztuje jakieś 95 tysięcy :-).

Wnętrza są równie dramatyczne, co ekstrawagancka prezencja Bad Gal Riri – w mieszkaniu znalazło się wszystko od przeźroczystych schodów aż po „pokój mediowy” w komplecie z dry barem (zupełnie jak konwencjonalny bar, tylko bez procentów). Salon stworzony w otwartym planie znajduje się obok kuchni, w której dla Rihanny gotował prywatny szef kuchni (oczywiście). Do tego, naturalnie, kominek i panoramiczne widoki Manhattanu z każdego okna.

Choć są tam aż cztery sypialnie, to bez wątpienia show kradnie prywatny buduar Rihanny z olbrzymią garderobą pełną futrzanych kozaków yeti od Saint Laurent i panoramicznym widokiem na Empire State Building.

Aż trudno uwierzyć jak będzie wyglądać następne nowojorskie mieszkanie Rihanny. Ale biorąc pod uwagę to, że zapewne będzie jeszcze lepsze od poprzedniego, wprost nie możemy się doczekać aż Bad Gal pokaże je na Instagramie.