Szokujące sceny wypadku Kingi w "M jak miłość". Zdjęcia mrożą krew w żyłach!
Szokujące sceny wypadku Kingi w "M jak miłość". Zdjęcia mrożą krew w żyłach!
Kinga w "M jak miłość" ulegnie groźnemu wypadkowi! Zduńska podczas opieki nad dziećmi i wykonywaniu codziennych obowiązków nie zauważy rozrzuconych zabawek na podłodze i potknie się o jeden z samochodów syna. Dalej wydarzenia potoczą się błyskawicznie! Kinga spadnie ze schodów i straci przytomność. Przerażony Misiek zadzwoni do Piotrka i powie tylko:
Tato, wracaj! Mama spadła ze schodów i się zabiła! - powie tylko Misiek.
Czy Kinga w "M jak miłość" zginie? Czy po tak dramatycznym wypadku wróci do zdrowia? Zdjęcia z upadku Kingi są naprawdę wstrząsające. To wygląda naprawdę dramatycznie...
Zobacz także: "M jak miłość": Co dalej z Kingą po wypadku? Przeżyje, ale w jej życiu wszystko się zmieni
Co stanie się z Kingą w "M jak miłość"?
W 1550 odcinku "M jak miłość" po rozmowie z synem zmęczona Kinga nie zauważy rozrzuconych na podłodze zabawek. Kobieta jest przemęczona codziennymi obowiązkami i chwila nieuwagi wystarczy, aby stał się dramat.
Przez przypadek wejdzie na zabawkę. Kobieta potknie się i runie na dół... To skończy się tragicznie dla Zduńskiej!
Podczas upadku Kinga mocno uderzy się w głowę i straci przytomność. Na szczęście szybka reakcja jej syna sprawi, że pomoc zdąży na czas. Kinga trafi do szpitala. Przeżyje?
Okazuje się, że Kinga szybko trafi do szpitala z podejrzeniem wstrząsu mózgu, a Piotrek nie będzie jej opuszczał nawet na chwilę. Po wypadku ich życie wróci na dawne tory? Wygląda na to, że w rodzinie Zduńskich wiele się zmieni!