Robert Gonera wraca do "M jak miłość". Serialowy Jacek od razu nieźle namiesza
Po 17 latach Robert Gonera wraca do "M jak miłość" w roli Jacka Mileckiego. Wiemy już, że bohater znów wstrząśnie życiem serialowej Marty. Co czeka nas w odcinku?
Plotki o powrocie Roberta Gonery do "M jak miłość" pojawiły się w mediach już kilka miesięcy temu. Wówczas jednak widzowie sceptycznie traktowali te doniesienia. Natomiast teraz mamy pewność, że aktor po 17 latach ponownie znalazł się na planie popularnego serialu. Gwiazdor zniknął z produkcji w dość tajemniczych okolicznościach. Po raz ostatni fani mieli okazję zobaczyć go w "M jak miłość" w 2006 roku. Co wiemy o jego powrocie?
Robert Gonera znów w "M jak miłość". Będzie chciał odszukać serialową Martę
To już pewne — Robert Gonera pojawi się w 1758 odcinku "M jak miłość". We wtorek, 14 listopada o godzinie 20:55 widzowie popularnej produkcji będą mieli okazję zobaczyć serialowego Jacka Mileckiego w akcji. Jak na razie dowiedzieliśmy się, że bohater będzie chciał odszukać Martę. Dlatego wybierze się do Grabiny, by tam spotkać się ze swoją byłą żoną, graną przez Dominikę Ostałowską.
Żeby przygotować Martę na trudne spotkanie, Jacek wyśle dawnej miłości wiadomość na skrzynkę mailową. Treść korespondencji opublikował serwis światseriali.interia.pl.
Zobacz także: Małgorzata Socha poinformowała o powrocie lubianej aktorki do "Przyjaciółek". "Zobaczcie kto do nas wrócił"
Droga Marto, długo biłem się z myślami, czy mam prawo, po tych wszystkich latach milczenia, nieobecności, zakłócać twój spokój... Ale uznałem, że muszę spróbować i dlatego piszę ten list. Z duszą na ramieniu. (...) Od dłuższego czasu jestem w Polsce i bardzo chciałbym się z Tobą spotkać
Byłem dziś w pobliżu Twojego domu, ale najpierw nie miałem odwagi, żeby do Ciebie zajrzeć, a kiedy już się na tę odwagę zdobyłem, nikt mi nie otworzył. Czy możemy się spotkać, choćby zaraz?
Choć Jacek nie odczyta odpowiedzi Marty, drogi bohaterów "M jak miłość" wreszcie się przetną. Para spotka się na drodze prowadzącej do Grabiny. Początki nie będą łatwe. Mężczyzna zaproponuje byłej żonie spacer, podczas którego opowie o tym, dlaczego zniknął. Zdradzi, że zmagał się z nałogiem, który niemal zniszczył mu życie.
Kiedy nasze ścieżki się rozeszły... Jak wiesz, zmagałem się z nałogiem, z uzależnieniem od hazardu. I choć pewnie ciężko to sobie wyobrazić, później było jeszcze gorzej. W końcu sięgnąłem dnaAle ktoś wyciągnął do mnie rękę, zdecydowałem się poddać terapii. Z czasem to pozwoliło mi zacząć nowe życie. I nie uwierzysz, sam zostałem terapeutą uzależnień.
Zobacz także: Anita Sokołowska zdradziła, czym się zajmie po odejściu z "Przyjaciółek". Ma już plany
Dowiemy się też, że Jacek nie jest już prawnikiem. Postanowił zająć się pomaganiem innym i złoży intrygującą propozycję współpracy byłej żonie.
Niedawno otworzyłem centrum leczenia uzależnień. Sprawy szybko nabrały rozpędu, potrzebuję kogoś, kto pomógłby mi to ogarnąć od strony prawnej. Oczywiście, pierwszą osobą, jaka przyszła mi na myśl, byłaś ty...
Myślicie, że serialowa Marta się zgodzi? Warto przypomnieć, że kilka miesięcy temu dowiedzieliśmy się też, jak zakończy się wątek Izy i Marcina w "M jak miłość". Czekacie na nowe odcinki produkcji?