Reklama

Kilka tygodni temu ogłoszono, że Geralta z Rivii w nowym sezonie "Wiedźmina" na Netflix zagra Liam Hemsworth! Dziś ujawniono, jak przystojny aktor prezentuje się w tej roli - jest zdjęcia oraz krótka zapowiedź czwartej serii wielkiego hitu. Fani są podzieleni - jedni zachwycają się Liamem, inni już tęsknią za jego poprzednikiem, czyli Henrym Cavillem! Zobaczcie sami.

Reklama

Tak wygląda nowy "Wiedźmin". W tej roli Liam Hemsworth

Na czwarty sezon "Wiedźmina" czekają miliony fanów na całym świecie. Zdjęcia do produkcji ruszyły w marcu 2024 roku, w Wielkiej Brytanii. Netflix nie podał jeszcze konkretnej daty premiery nowej serii, jednak spekuluje się, że ujrzy ona światło dzienne dopiero w 2025 roku. Tymczasem dla wielbicieli "Wiedźmina" przygotowana wielką niespodziankę - zaprezentowano, jak Liam Hemsworth prezentuje się w roli Geralta z Rivii. Co wydarzy się w nadchodzącym sezonie?

Po wstrząsających i przełomowych dla Kontynentu wydarzeniach, kończących trzeci sezon produkcji, nowa część serii śledzi losy Geralta, Yennefer i Ciri, którzy będąc z dala od siebie, muszą przemierzyć spustoszony wojną Kontynent i zmierzyć się z jego licznymi demonami. Jeśli uda im się zjednoczyć i pokierować grupami odmieńców, wśród których się znaleźli, mają szansę przetrwać chrzest ognia i ponownie się odnaleźć.
czytamy w informacji prasowej

A oto pierwsza zapowiedź i Liam jako "Wiedźmin"!

Co piszą fani? Opinie o nowym aktorze, wcielającym się w główną rolę, są podzielone:

Liam nie wygląda najgorzej jako Geralt, myślałem że będzie gorzej. Co nie zmienia faktu że serial overall to gniot totalny
Ja tak szczerze bym Liamia nie hejtował bo on tutaj nic nie jest niczemu winien po prostu dostał rolę i tyle. Winne to są te osoby co zniszczyły tą markę i tyle
Bez Cavilla to już nie ten sam serial

Dlaczego poprzedni aktor, Henry Cavill, odszedł z "Wiedźmina"?

W pierwszych trzech sezonach w rolę Geralta wcielał się Henry Cavill. Na temat jego odejścia z serialu krąży wiele plotek i teorii, niemalże spiskowych. Spekuluje się, że Cavillowi nie podobały się scenariusze kolejnych części "Wiedźmina", niezgodne z książkami, na których powinien być oparty. Inna teoria głosi, że Cavill być może zostanie nowym "Bondem", dlatego chciał zrezygnować z innych projektów, kolejna zaś, że praca na planie 3. części "Wiedźmina" była dla niego wykańczająca.

Niedawno zaś okazało się, że Henry Cavill zostanie ojcem. Oficjalne powody o jego rezygnacji z hitowej roli wciąż są więc nieznane. Aktor, za pośrednictwem Instagrama, zdążył tylko podziękować fanom i twórcom serialu.

Czekacie na nowego "Wiedźmina"?

Reklama

Zobacz także: Autor „Wiedźmina” przyznał, że Netflix „nigdy nie słuchał” jego pomysłów. Andrzej Sapkowski był na planie serialu

Wiedźmin
Wiedźmin Netflix / Avalon/Photoshot/East News
Reklama
Reklama
Reklama