Reklama

Saga o rodzinie Mostowiaków emitowana jest na antenie Telewizji Polskiej nieprzerwanie od 2000 roku. "M jak Miłość" to jeden z najbardziej kultowych seriali, który Polacy znają i uwielbiają. Niestety, jak się okazuje, wkrótce widzów czeka niemałe rozczarowanie. Wraz z końcem marca nastąpi zakończenie emisji serii. Zaniepokojeni widzowie dopytują, czy sytuacja jest jednorazowa, czy w kwietniu wszystko wróci do normy. Sprawdźcie!

Reklama

"M jak miłość" zniknie z anteny po 22 latach?

W sieci pojawiła się informacja, że planowana na 29 marca 2022 roku emisja odcinka 1650 zostaje odwołana. Zamiast niego zobaczymy film fabularny. Widzowie byli zaskoczeni informacją, a w komentarzach pojawiło się wiele pytań. Okazuje się, że przyczyną braku emisji jest kolizja z innymi wydarzeniami. Tego samego dnia będzie rozgrywany mecz eliminacyjny do Mistrzostw Świata w piłce nożnej. Jest on na tyle ważny, że produkcja zdecydowała się na wstrzymanie emisji 1650 odcinka "M jak Miłość". W TVP1 w godzinach ulubionego serialu Polaków będzie można obejrzeć mecz.

Zobacz także: Te gwiazdy "M jak miłość" nie mają szczęścia w miłości! Cichopek, Kalska i Roznerski, Bosak...

fot. MTL Maxfilm

"M jak Miłość" to ulubiony serial wielu Polaków, to dzięki niemu widzowie poznali Katarzynę Cichopek, Rafała i Marcina Mroczków czy Annę Muchę, gdy byli jeszcze nastolatkami. W starszych odcinkach grała również Małgorzata Kożuchowska, która do dziś jest uwielbiana przez fanów. Choć jej pożegnanie z produkcją było dość spektakularne i na długo pozostanie w pamięci widzów.

Zobacz także: "M jak miłość": Wpadka z ciążą Anety i Patrycji: "Ten wątek irytuje"!

Reklama

Fani zaniepokoili się, że ich ulubiony serial zniknie z anteny na dobre. Na szczęście okazuje się, że już w poniedziałek 4 kwietnia o 20:35 zobaczymy kolejne przygody rodziny Mostowiaków. Pod koniec marca widzowie będą mieli do wyboru mecz w Telewizyjnej Jedynce lub komedię romantyczną "Facet na miarę".

Instagram / iljanyst
Reklama
Reklama
Reklama