W "M jak Miłość" oświadczyny Andrzejka! Jak to będzie wygladało? FOTOSTORY
W "M jak Miłość" oświadczyny Andrzejka! Jak to będzie wygladało? FOTOSTORY
1 z 7
Anna (Tamara Arciuch) i Adam (Jacek Kopczyński) planowali niedawno ślub, ale do ceremonii w końcu nie doszło, bo oboje woleli zachować ”wolność”. Czy teraz zdołają pomóc Marzence i Andrzejkowi?
Ciekawych zapraszamy na serialową wycieczkę do siedliska! Przed nami 1250 odcinek „M jak Miłość” (31 pażdziernika o 20.40 w TVP2), a w nim…
Po tym, jak Marzenka (Olga Szomańska) przyłapała ukochanego na flircie – z pielęgniarką w szpitalu – siłacz wciąż ma problemy… I niemal każda rozmowa młodej pary kończy się kłótnią. A w kolejny poniedziałek Laskowska wyzna w końcu Annie, że straciła do chłopaka zaufanie.
Zobacz także: W "M jak Miłość" powrót Uli! Czy siostra Natalki odkochała się we Franku? FOTOSTORY
2 z 7
- Cały czas gdzieś dzwoni, coś załatwia, a ja nie wiem, co... Nie chcę być wścibska, ale skoro jesteśmy razem, to minimum informacji chyba mi się należy? Andrzejek ma swoje życie, a mnie do niego dopuszcza tylko wtedy, kiedy ma na to ochotę!
3 z 7
Tymczasem Andrzejek (Tomasz Oświeciński) będzie dwoić się i troić, by ukochana znów witała go z uśmiechem… I poprosi Wernera, by został jego „adwokatem” - w sprawie małżeństwa.
- Dobre słowo z boku jeszcze nikomu nie zaszkodziło… Chodzi o to, żeby przygotować grunt, zaczyn... jak na ciasto drożdżowe!
Prawnik – rozbawiony – obieca, że z Marzenką porozmawia. I kilka godzin później zamieni się w swata...
4 z 7
Ale efekt będzie przeciwny od zamierzonego - bo Laskowska, słysząc „peany” na cześć ukochanego, od razu się zaniepokoi.
- Pracowity z niego chłopak... I porządny!
- Adwokata to on chyba nie potrzebuje... No chyba, że coś zmalował?
- Andrzejek to kawał świetnego, uczciwego faceta… Naprawdę tak uważam! Może i nie jest zbyt wygadany... ale serce ma złote! I najszczersze na świecie intencje!
5 z 7
Pełna złych przeczuć, dziewczyna o wszystkim opowie w końcu szefowej:
- Co ten facet znów wymyślił, pani Aniu? Pani widziała to jego chytre spojrzenie? Ile ja bym dała za to, żeby wiedzieć, co mu znowu strzeliło do głowy… A najgorsze w tym wszystkim jest to, że ja go naprawdę bardzo kocham… Kocham na zabój!
Tymczasem Werner poprosi Gruszyńską, by zorganizowała romantyczną, kameralną kolację w ogrodzie - dla dwójki „tajemniczych” gości…
6 z 7
I wieczorem Marzenkę czeka spora niespodzianka! Lisiecki będzie czekał na ukochaną ubrany w wyjściowy garnitur… i nie da się zbić z tropu nawet, gdy dziewczyna na jego widok prychnie, rozbawiona:
- O, a ty co się tak odstawiłeś jak stróż w Boże Ciało?
- Usiądź, kochanie, bo chciałbym ci coś powiedzieć…
7 z 7
A w finale Andrzejek padnie przed swoją wybranką na kolana...
- Bardzo cię kocham i... chciałbym cię prosić o rękę!- Nie…
- Chociaż się zastanów…
- Nie… To znaczy... Tak, zgadzam się!!!
Stop! Więcej nie zdradzimy… Ale za to wszystkich fanów młodej pary zapraszamy przed telewizory. Emisja odcinka numer 1250 już 31 października, punktualnie o 20:40 – takich emocji lepiej nie przegapić!