Straszne odkrycie Natalki przed ślubem Uli i Bartka! Kto chce, by do niego nie doszło?
Straszne odkrycie Natalki przed ślubem Uli i Bartka! Kto chce, by do niego nie doszło?
W ostatnim odcinku „M jak miłość” przed wakacjami widzowie będą świadkami dramatycznych wydarzeń, które będą miały tuż przed ślubem Uli i Bartka. W 1451 odcinku, który zobaczymy 4 czerwca 2019 o 20.55 Natalka znajdzie suknię ślubną w tragicznym stanie. Dlaczego, ktoś chciał zepsuć ślub Uli?
Zobaczcie, jak Mostowiakówna wybrnie z tej sytuacji i czy ślub w końcu się odbędzie?
Zobacz także: Krystian Wieczorek odchodzi z "M jak miłość"?! Wiemy, co dalej z jego wątkiem
1 z 4
Przed ślubem na Ulę spadła prawdziwa lawina problemów. Kłótnie z Bartkiem, brak pomocy ze strony przyszłego męża, i zazdrość o Janka. To wszystko sprawi, że dziewczyna zacznie się zastanawiać, czy nie odwołać ślubu! Jej wątpliwości rozwieje Natalka, która udzieli jej rady, aby Ula szła za głosem serca...
2 z 4
Niestety, fakt że Ula się zdecyduje wziąć ślub z Bartkiem nie zakończy jej problemów. Natalka tuż przed uroczystością będzie chciała przygotować suknię ślubną dla siostry i zobaczy, że ktoś ją pociął! Szybko okaże się, że to biologiczny ojciec Uli, Bronisław Jakubczyk, zrobił to, aby zemścić się na córce.
3 z 4
Ula wpadnie w panikę, ale na szczęście rodzina pomoże jej wybrnąć z tej sytuacji. Na doskonały pomysł wpadnie Marysia, która zabierze dziewczynę do najbliższego salonu sukien ślubnych i tam w ciągu 30 minut znajdą idealny model!
Sprawi to jednak, że Ula spóźni się na swój ślub. Jednak w finałowym odcinku „M jak miłość” para w końcu się pobierze. Mostowiakównę do ołtarza poprowadzi Artur Rogowski.
4 z 4
Kiedy stanie przed ołtarzem, przy narzeczonym, rzuci mu się na szyję i powie:
Tak, chcę!... I jestem pewna... Boże, Bartek, bardziej nie można! - usłyszy chłopak od zakochanej Uli.
Wszystko wskazuje na to, że para w końcu będzie szczęśliwa. Przed kościołem życzenia młodej parze złoży też Janek.