Reklama

Reklama

To był wspaniały wieczór pełen emocji! Polscy siatkarze w imponującym stylu wywalczyli tytuł mistrzów świata. Od pierwszej minuty dawali z siebie wszystko. Bartosz Kurek był nie do zatrzymania! Brazylijczycy nie byli w stanie zapanować nad piłką, gdy ten przystępował do ataku. W pierwszym secie Polska i Brazylia szła łeb w łeb. Ostatecznie jednak biało-czerwoni zwyciężyli wynikiem 28:26.

Drugi set zdecydowanie należał do naszej drużyny. Bartosz Kurek przechodził samego siebie!

- To jest szczyt jego formy! Za swoich najlepszych czasów nie był tak skuteczny! - zachwycali się komentatorzy.

Brazylijczycy nawet na moment nie zdobyli przewagi. Polacy robili z nimi, co chcieli. Drugi set zakończył się wynikiem 25:20. Polacy z wielką nadzieję przystąpili do kolejnej rozgrywki.

Zobacz także: Jak wyglądają ukochane polskich siatkarzy? Nasi sportowcy to prawdziwi szczęściarze! ZDJĘCIA

Trzeci set rozpoczął się znowu na korzyść naszej drużyny. Od początku prowadziliśmy sporą liczbą punktów. Trener polskich siatkarzy powtarzał im w czasie gry, że zawsze gra się do końca. Nie pozwalał osiąść im na laurach i ponieść się emocjom. W czasie krótkiej przerwy motywował ich do walki. Chłopaki wzięli sobie do serca jego rady i w pięknym stylu zwyciężyli również trzeci set. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 3:0! Brazylijczycy byli bezradni wobec niesamowitej mocy Polaków!

- Jakby Brazylijczyków nie było na boisku - wykrzykiwał komentator.

To było cudowne widowisko. Nasza drużyna zdobyła mistrzostwo świata. DZIĘKUJEMY!

POLECAMY: To jakiś żart?! Tyle Polacy zarobią, jeśli wygrają Mistrzostwa Świata

Nasza drużyna była nie do zatrzymania

East News

Reklama

Cudowny wieczór!

East News
Reklama
Reklama
Reklama