Reklama

Ekstrakt drożdżowy to nazwa glutaminianu sodu, umieszczana na opakowaniach takich produktów spożywczych jak: chipsy, zupy w proszku, wędliny, kostki rosołowe. Jest dodawany również do fast foodów.

Reklama

Glutaminian sodu poprawia smak potraw. Sugeruje się, że można go stosować do celów dietetycznych, by ludzie wybierali zdrową żywność. Dodatek ten miałby przywrócić walory smakowe produktom, utracone ze względu na obniżenie ilości tłuszczu.

Mity o skutkach spożywania ekstraktu drożdżowego

Glutaminian sodu (MSG) uważano za przyczynę syndromu chińskiej restauracji. Migrenę, drętwienie karku, kołatanie serca czy omdlenia notowano po posiłku w restauracji azjatyckiej, gdzie stosuje się ten dodatek. Badania naukowe wykluczyły jednak wpływ ekstraktu na pojawienie się tych dolegliwości. Jako powody występowania takich objawów, wskazuje się obecność w potrawach azjatyckich produktów uczulających (m. in. orzechów, przypraw).

Sugerowano też, że osoby z astmą oskrzelową są narażone na atak choroby po spożyciu glutaminianu sodu. Badania naukowe jednak nie potwierdziły tej tezy. Podejrzewano także, że glutaminian sodu może powodować migreny u osób, które są podatne na tę dolegliwość. W wielu badaniach klinicznych nie potwierdzono tej tezy.

Wątpliwości na temat glutaminianu sodu

Kwas glutaminowy jest głównym neuroprzekaźnikiem w ośrodkowym układzie nerwowym, co powoduje, że jest niezbędny dla prawidłowego działania mózgu. Jego nadmierna ilość może wywołać obumieranie komórek nerwowych. Udowodniono to w badaniach na zwierzętach, ale stosowano w nich duże dawki kwasu, dlatego zwolennicy glutaminianu sodu uspokajają, że nie jest możliwe spożycie tak dużych ilości MSG, aby wywołać efekt ekscytotoksyczny. Dodatkowo krew utrudnia dostanie się szkodliwych czynników do mózgu. Niektórzy badacze dopuszczają jednak zwiększenie przepuszczalności bariery wskutek procesu starzenia, cukrzycy typu 2 czy nadciśnienia. Można zatem powiedzieć, że u osób starszych, z nadciśnieniem, i cukrzyków pojawia się ryzyko obumierania neuronów z powodu spożycia większych ilości glutaminianu sodu.

Reklama

Badając szczury, dowiedziono, że glutaminian sodu może uszkodzić siatkówkę i doprowadzić do utraty wzroku. Stosowano jednak w tych badaniach duże dawki dodatku. Niektórzy naukowcy uważają, że może on kumulować się w organizmie, w czego efekcie skutki negatywne mogą wystąpić po dłuższym czasie.

Reklama
Reklama
Reklama