Opowiadanie bajek to nie tylko sposób na uśpienie dziecka. Te uniwersalne historie – znane każdemu pokoleniu – pomagają w wielostronnym rozwoju i kształtowaniu postaw malucha, przyczyniają się też do wzmacniania więzi pomiędzy nim a rodzicami.

Reklama

Jak dowodzą badania z 2007 roku, systematycznie wzrasta odsetek dorosłych, którzy czytają najmłodszym członkom rodziny. Ta budująca tendencja utrzymuje się do dziś, a ponad 50% uczniów ostatnich klas szkoły podstawowej deklaruje, że opowiadano im bajki na dobranoc.

W czym bajki z książki są lepsze od animacji?

Zobacz także

W telewizji coraz częściej można obejrzeć filmy animowane, które są adaptacjami znanych bajek. Nikt jednak nie powinien mieć wątpliwości, że seans filmowy nie zastąpi przeczytania dziecku książki. Telewizja bombarduje obrazami i dźwiękami, przez co zamiast angażować wyobraźnię, skłania jedynie do reakcji na bodźce wysyłane przez medium. Efektami spędzania czasu przed ekranem są rozkojarzenie i zatracenie umiejętności skupiania uwagi na szczególe, a w efekcie – niezdolność do analitycznej interpretacji świata. Czytanie, podobnie jak opowiadanie bajek dzieciom, daje wprost przeciwne skutki. Pobudza do myślenia, bo fantastyczny świat nie jest podany w formie gotowej, lecz trzeba go stworzyć siłą własnego intelektu. Tym samym wyzwala kreatywność i pomaga lepiej zrozumieć zależności przyczynowo-skutkowe zachodzące w świecie. Dziecko, słuchając bajek, utożsamia się z ich bohaterami, dzięki czemu nabywa wrażliwość i empatię oraz uczy się, jak rozwiązywać problemy. Historie te są przekazicielami uniwersalnych zasad moralnych i mają moc wpływania na postawy najmłodszych. Co więcej, ich poznawanie wzbogaca słownictwo, sprzyja szybszemu uczeniu się czytania oraz pisania, a także kształtuje nawyk sięgania po książkę. Opowiadanie bajek dzieciom, choć ma przede wszystkim działanie długofalowe, daje też natychmiastowe rezultaty – mianowicie ułatwia zasypianie.

Bajki-zasypianki: jak działają?

Bajki czytane na dobranoc wyciszają i uspokajają. Jednostajny, niski i opadający tembr głosu, w który wsłuchują się dzieci, wprowadza je w senny klimat, a alternatywny świat wytwarzany w wyobraźni pozwala odciąć bodźce rozpraszające uwagę. Bajki-zasypianki są skonstruowane w ten sposób, by fabuła na początku przyciągała zainteresowanie, a następnie stopniowo stawała się coraz bardziej monotonna. Mają temu służyć wplecione w nią wyliczanki, instrumentacje głoskowe (imitujące szumienie, szmer), powtórzenia i nawiązania do wieczornych czynności, które kojarzą się ze snem.

Bajki dla dzieci: audiobook czy głos rodzica?

Reklama

Czytanie bajek dziecku przez rodzica nadal jest preferowaną formą wprowadzania malucha w fikcyjne światy. Nic dziwnego, gdyż buduje bardzo mocną więź międzyludzką. Nie znaczy to jednak, że audiobooki nie są pożyteczne. Ich przewaga polega na tym, że lepiej wpływają na rozwój mowy dziecka. Lektorzy mają świetną dykcję, wyraźnie akcentują wyrazy i wspaniale radzą sobie z przekazywaniem emocji za pomocą głosu. Dzięki temu maluchy znacznie szybciej uczą się poprawnej wymowy i chętniej słuchają opowieści. Poza tym audiobooka można zabrać ze sobą wszędzie, co jest dużym ułatwieniem np. w czasie podróży. Powinien on być jednak rozwiązaniem awaryjnym, zwłaszcza dla tych, którzy mają małe dzieci. To dlatego, że one najbardziej potrzebują bliskiego kontaktu z rodzicami, jaki umożliwia właśnie rytuał wieczornego czytania.

Reklama
Reklama
Reklama