Zofia Zborowska wybrała się na wypoczynek na Majorce z niespełna dwuletnią córką, Nadzieją. Niestety, relaks przerwały poważne problemy zdrowotne jej psa, który został w Polsce. Aktorka musiała więc wracać, by podjąć interwencję u weterynarza, a na hiszpańskiej wyspie pozostawiła córeczkę.

Reklama

- To jedne z trudniejszych dni ostatnich lat. (...) Wylałam morze łez - przyznaje aktorka.

Zofia Zborowska drżała o życie ukochanego psa

Zofia Zborowska-Wrona chętnie dzieli się ze swoimi fanami przemyśleniami na temat codzienności, związanymi między innymi z wychowaniem dziecka, a także opieką nad psem. Od 2021 roku aktorka jest mamą córeczki, Nadziei, a członkiem rodziny jest też czworonożna przyjaciółka- suczka Wiesia. Gwiazda nie ukrywa, przy takiej kombinacji w domu nie sposób się nudzić. Teraz jednak Zofia Zborowska-Wrona przeżyła prawdziwe chwile grozy.

Jak relacjonuje Zofia Zborowska na Instagramie, aktorka musiała przerwać relaks na wakacjach z córką i niemal natychmiast wróciła z Majorki do Polski, by zająć się ciężko chorym psem - ukochana suczka Wiesia miała między innymi przetaczaną krew. Niestety, wymagało to także wyboru, który dla każdej mamy jest z pewnością niezwykle trudny - zostawiła na hiszpańskiej wyspie prawie dwuletnią córeczkę, Nadzię.

- Ta suczka jest najsilniejsza na świecie i właśnie pokonuje coś tak ku*wio trudnego, że nie mam pytań..????❤️ Ciputku, jesteś najwspanialszą fighterką ever! Trzymajcie kciuki żeby szybko poszło ale najważniejsze, że nie ma już zagrożenia życia. A z tego miejsca chciałabym podziękować wszystkim lekarzom i lekarkom weterynarii którzy wkładają ogrom serca w swoją prace. Jesteście niesamowici, bardzo potrzebni a serca macie ogromne - pisze na Instagramie Zofia Zborowska.

Zobacz także: Córki Anny i Roberta Lewandowskich nie odpoczną w wakacje? "Od szkół tańca, po gimnastykę"

Zobacz także

Mimo że Zofia Zborowska wspiera ukochaną suczkę na miejscu, gwiazda nie ukrywa, że sytuacja jest dla niej bardzo trudna, bo jej córka została kilka tysięcy kilometrów od Polski.

- Jestem z nią. Ale mam też malutką córkę na drugim końcu Europy. To są cholernie trudne chwile dla mnie - wyznała Zofia Zborowska.

Instagram @zborowskazofia

Aktorka natychmiast otrzymała w trudnej chwili ogrom wsparcia od fanów. Pod wpisem aktorki pojawiło się wiele komentarzy z wyrazami wsparcia i nadziei na to, że pupil gwiazdy już wkrótce wróci do pełnej sprawności.

- Pani Zosiu, pełen szacun dla Pani❤️Taka miłość i troska o czworonożnego członka rodziny❤️
- Wiesia ma najlepszą mamę na świecie, dużo zdrówka dla niej ????
- Jestem wzruszona, że przerwałaś wakacje dla Wiesi ????
- Ten wpis tak chwyta za serce, że popłakałam się ???? trzymam mocno kciuki za Was.

Instagram @zborowskazofia

Zofia Zborowska podziękowała internautom za wyrazy wsparcia i wszystkie ciepłe słowa, jakie otrzymała.

- To, co się dzieje pod ostatnim postem CHOLERNIE mnie wzrusza. Dziękuję za Wasze zaangażowanie, jesteście wspaniali i tak cudownie wrażliwi (...). Jej stan (Wiesi - przyp. red.) jest stabliny. Oby jutrzejsze badania krwi również wykazały poprawę. (...) To były jedne z trudniejszych dni jakie miałam na przestrzeni ostatnich dwóch lat. Nigdy nie byłam tak rozerwana jak wczoraj. Wylałam może łez. Bycie mamą Nadzi postawiło moją relację z Wiesią w zupełnie innym świetle niż dotychczas. I wczoraj tego nie dźwignęłam. Może kiedyś się otworze i o tym opowiem. Dziś ze zmęczenia ciężko mi sklecić zdanie. W każdym razie cieszę się, że ta kudłata łajza wraca do sił - napisała na InstaStories Zofia Zborowska.

Trzymamy kciuki za poprawę stanu zdrowia ukochanego pupila Zofii Zborowskiej i za bezpieczny powrót aktorki do córeczki.

Zofia Zborowska nie jest jedyną gwiazdą, która doświadczyła trudności i przykrych niespodzianek na wakacjach. Ostatnio Adrianna Biedrzyńska relacjonowała problemy z lotem powrotnym i hotelem w Miami.

Reklama

Zobacz także: Sylwia Przybysz pokazała swoją figurę po trzech ciążach. Zdradziła, ile już schudła po trzecim porodzie

Instagram @zborowskazofia
Reklama
Reklama
Reklama