Sylwia Przybysz zorganizowała na swoim instagramowym profilu sesję pytań i odpowiedzi. Jak można było się spodziewać, większość fanów chciała dowiedzieć się szczegółów dotyczących jej ciąży i porodu oraz innych aspektów macierzyństwa. 24-latka szczerze odpowiadała na pytania dotyczące wagi oraz powrotu do formy i udzieliła fankom szczegółowych informacji. Zobaczcie, co miała do powiedzenia na ten temat.

Reklama

Sylwia Przybysz o powrocie do formy po trzeciej ciąży: "Nie praktykuję żadnych aktywności"

Sylwia Przybysz, mimo młodego wieku, może uchodzić za prawdziwą parentingową ekspertkę - jest już wszak doświadczoną mamą trzech dziewczynek. Bardzo chętnie wypowiada się na tematy związane z rodzicielstwem i nie ukrywa przywiązania do tradycyjnych wartości - przyznaje, że ona oraz jej mąż, Jan Dąbrowski, nieco różnią się od innych postaci mainstreamu, bo są po prostu swojscy i hołdują zasadom wpojonym im w domach rodzinnych.

Taka szczerość i naturalność najwyraźniej podoba się internautom - młodej piosenkarce udało się zgromadzić dwa miliony obserwujących na Instagramie! O tak liczną publiczność należy dbać, dlatego dziewczyna stara się być z fanami w kontakcie, m.in. organizując sesje Q&A. W ostatniej fanki dopytywały m.in. o karmienie piersią, stosunek do cesarskiego cięcia oraz o pociążowe kilogramy. Okazuje się, że te szczegóły młoda mama świetnie pamięta i dokładnie rozpisała całość:

- W tej ciąży przytyłam 10 kilogramów, na ten moment, po trzech tygodniach mam - 11 kg. Najwięcej dodatkowych kg zostało mi po pierwszej ciąży, przytyłam wtedy 17 kg i 7 zostało, po drugiej ciąży zostały 4 kg. Nie czuję się z nimi źle, bo moja waga wg BMI przy wzroście 168 cm jest w normie - ujawniła Sylwia Przybysz

Zobacz także: Jan Dąbrowski pokazał, jak Pola i Nela opiekują się Jaśminką. "Rodzeństwo na medal"

Instagram/@sylwiaprzybysz

Sylwia Przybysz na dowód pokazała się followersom w stroju do ćwiczeń, który podkreślił jej figurę. Inna osoba pytająca chciała wiedzieć, co takiego celebrytka robi, że w szybkim tempie gubi kilogramy po trzeciej ciąży. Ta przytomnie zauważyła, że jest jeszcze w okresie połogu, a to nie jest najlepszy moment na forsowne ćwiczenia:

Zobacz także

- Aktualnie totalnie nic. Zostały mi jeszcze 3 tygodnie połogu, więc nie praktykuję żadnych aktywności - podkreśliła

Instagram/@sylwiaprzybysz

Zobacz także: Jan Dąbrowski zdradził drugie imię córki. Równie oryginalne jak Jaśmina?

Sylwia Przybysz opowiedziała przy okazji, że mając troje maluchów w domu z mężem muszą sprawiedliwie dzielić się opieką nad nimi. Sama, siłą rzeczy, najwięcej czasu spędza z nowo narodzoną Jaśminą, ale starają się też z Jankiem robić "wymiany", żeby dziewczynki nie odczuły, że mama poświęca uwagę ich młodszej siostrze. Zdradziła też, że trzykrotnie rodziła silami natury, bo nie było ku temu przeciwskazań, ale absolutnie nie uważa cesarskiego cięcia za "gorszy" rodzaj porodu. Pochwaliła się też, że tym razem udaje jej się karmić piersią, co nie do końca wychodziło przy starszych córkach, mimo chęci oraz korzystania z profesjonalnego wsparcia.

Reklama

Nawiasem mówiąc, niedługo młodą rodzinę czeka kolejna rewolucja, bowiem Sylwia Przybysz i Jan Dąbrowski planują kupno domu.

Instagram/@sylwiaprzybysz
Instagram @sylwiaprzybysz
Instagram @sylwiaprzybysz
Reklama
Reklama
Reklama