Reklama

Już na jesieni na antenie TVP pojawi się kolejny sezon programu "The Voice of Poland". W jury zasiądą takie gwiazdy jak Edyta Górniak, Andrzej Piaseczny, Marysia Sadowska oraz Tomson i Baron.

Reklama

Oczywiście jak w każdym show sławy mają swoje przywileje. Górniak na planie będzie miała prawdziwe luksusy. Jak informuje "Super Express" nie zabraknie dla niej kącika do jogi, dużego lustra, lodówki w jedzeniem wegetariańskim, schłodzonego szampana i osobistej ochrony. Jednak gaża za odcinek będzie nieco mniejsza, ponieważ produkcja obcięła budżet. W tym sezonie diwa za odcinek zarobi nie 16 tysięcy złotych, a 14.5 tysiąca.

Druga z jurorek - Maria Sadowska - również może liczyć na udogodnienia. Co prawda wokalistka za odcinek dostanie tylko 4 tysiące, ale może liczyć na specjalny kącik dla swojego dziecka, które na świat przyszło w kwietniu i od czas do czasu będzie pojawiać się na planie.

Tomson i Baron specjalnych oczekiwań nie mieli, a za odcinek zarobią 3,5 tysiąca złotych i jest to najniższa stawka. Po przerwie do programu powrócił Andrzej Piaseczny, który podpisał kontrakt na 9 tysięcy za odcinek.

Będziecie oglądać?

Zobacz: Zmiany, zmiany zmiany! Edyta Górniak zdradza, co nowego będzie w „The Voice of Poland”

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama