Świat solidaryzuje się z Francją: "To była jedna z najokrutniejszych nocy w historii Europy" ZDJĘCIA

Cały świat jest pogrążony w żałobie po piątkowych zamachach terrorystycznych w Paryżu, w których zginęło co najmniej 140 osób. W mediach od razu pojawiły się apele o modlitwę za Francję, a ludzie na całym świecie solidaryzują się dziś z jej stolicą.

Zamachy terrorystyczne w Paryżu wstrząsnęły całym światem. Przywódcy największych państw natychmiast zabrały głos w sprawie, zapewniając o solidaryzowaniu się z Francją i chęci pomocy. Prezydent Barack Obama zadeklarował Francji pomoc w walce z terroryzmem:

To nie jest tylko atak na Paryż i naród francuski, ale atak na całą ludzkość i uniwersalne wartości, które nas łączą - mówił prezydent USA.

Kanclerz Niemiec, Angela Merkel, również solidaryzuje się z Paryżem:

To była jedna z najokrutniejszych nocy w historii Europy. Chciałabym zapewnić, że my, niemieccy przyjaciele, jesteśmy po stronie Francji. Będziemy wspólnie prowadzić walkę z tymi, którzy zrobili coś tak okrutnego - mówiła w specjalnym oświadczeniu

Donald Tusk, szef Rady Europejskiej, chce natychmiast podjąć działania nad strategią walki z terroryzmem:

Konieczna jest europejska strategia walki z terroryzmem, by Unia mogła sprostać wyzwaniom w przyszłości

Ludzie z całego świata składają kondolencje. Pod ambasadami Francji w różnych krajach pojawiają się tony kwiatów oraz znicze.

Iglica wieży World Trade Center (stojąca obok strefy ZERO - miejsce wież WTC, które runęły podczas zamachów terrorystycznych w 2001 roku) w Nowym Jorku rozświetliła się w kolorach flagi Francji.

Francuskie dzienniki oczywiście w całości poświęciły swoje wydania temu, co stało się w nocy z 13 na 14 listopada w Paryżu

Okładka "The New York Times"

Ewa Kopacz składa hołd ofiarom pod ambasadą francuską w Warszawie

Ustępująca premier wpisała się również do księgi kondolencyjnej

Zobacz także:

"To było straszne. Krew była wszędzie" - wstrząsające relacje świadków zamachów w Paryżu