Reklama

Król Karol III był rozczarowany i zasmucony zachowaniem księcia Harry'ego. Okazuje się, że monarcha najwyraźniej miał nadzieję, że po koronacji będzie mógł świętować w towarzystwie młodszego syna, jednak ten tuż po wyjściu z katedry udał się na lotnisko i wrócił do Stanów Zjednoczonych. Teraz zagraniczne media informują, co król Karol III zrobił podczas przyjęcia po koronacji. Piekny gest...

Reklama

Król Karol III uczcił urodziny Archiego

W minioną sobotę, 6 maja, w Wielkiej Brytanii odbyła się uroczysta koronacja króla Karola III i jego żony Camilli. I chociaż przez wiele tygodni wszyscy zastanawiali się, czy młodszy syn króla pojawi się na ceremonii, to ostatecznie książę Harry przybył na koronację. Niestety, tuż po uroczystości Harry pojechał na lotnisko i odleciał do USA, żeby świętować urodziny syna, Archiego, który właśnie 6 maja skończył cztery lata.

Informator "Daily Mail" zdradza, że decyzja księcia Harry'ego o tak szybkim powrocie do USA zasmuciła Karola III. Król miał nadzieję, że jego młodszy syn weźmie udział w nieformalnym przyjęciu po koronacji.

Zobacz także: Skandal przed koronacją Karola III! "Nie mój król"

VICTORIA JONES/AFP/East News

Według źródła "Daily Mail" król Karol III podczas uroczystej kolacji był wyraźnie rozczarowany zachowaniem księcia Harry'ego. Pomimo tego król poczas wznoszenia toastu nie zapomniał o urodzinach Archiego i przy wszystkich wyznał, że życzy mu wszystkiego co najlepsze.

To był bardzo słodki moment- zdradza informator "Daily Mail".

Król Karol III wzniósł również toast za Georga, Charlotte i Louisa, dzieci Kate i Williama, którzy byli obecni na koronacji.

Zobacz także: Księżna Kate oddała hołd Dianie i Elżbiecie II podczas koronacji króla Karola III. ZDJĘCIA

Rex Features/East News
Reklama

Co ciekawe, według doniesień zagranicznych mediów jedynie król był zasmucony faktem, że Harry nie pojawił się na przyjęciu. Reszta rodziny miała odetchnąć z ulgą.

YUI MOK/AFP/East News
Reklama
Reklama
Reklama