Reklama

Piotr Woźniak-Starak zginął na Mazurach w sierpniu, ale jego tajemniczą śmierć nadal wyjaśnia prokuratura. Jest już znana oficjalna przyczyna zgonu producenta filmowego i wiadomo, że nie było to utonięcie, ale nieszczęśliwy wypadek. Śmierć nastąpiła na skutek ostrej niewydolności krążeniowo-oddechowej będącej następstwem masywnego urazu czaszkowo-mózgowego. Najprawdopodobniej rany powstały w wyniku zadziałania śruby napędowej łodzi motorowej - informowała po koniec września prokuratura.

Reklama

Mimo tych wyjaśnień nadal pojawiało się mnóstwo spekulacji. Teraz prokuratura w Olsztynie poinformowała o wynikach badań Piotra Woźniak-Staraka na obecność narkotyków. Jaki jest wynik?

Piotr Woźniak-Starak był pod wpływem narkotyków?

W sierpniu Piotr Wożniak-Starak wypadł z łodzi na jeziorze Kisajno, a kilkudniowe poszukiwania zakończyły się odnalezieniem jego ciała. 39-letni producent filmowy został pochowany w rodzinnej posiadłości w Fuledzie. Wcześniej prokuratura ujawniła, że Piotr Woźniak-Starak był pod wpływem alkoholu. Miał 1,7 promila, a teraz rzecznik prasowy oddziału w Olszynie rozwiał wątpliwości dotyczące obecności narkotyków. W rozmowie z Onetem prokurator przekazał:

W organizmie Piotra Woźniaka-Staraka nie stwierdzono obecności narkotyków – poinformował Krzysztof Stodolny, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Olsztynie.

Obecnie Inspektorat Sanitarny prowadzi osobną kontrole i bada, czy miejsce pochówku Piotra Woźniaka-Staraka jest legalne. Wszystko wskazuje na to, że ta sprawa nie zakończy się szybko!

Instagram

EastNews
Reklama

Reklama
Reklama
Reklama