Wpadka w "Pytaniu na śniadanie". Ciężarna Małgorzata Tomaszewska musiała zareagować
Podczas prowadzenia "Pytanie na śniadanie" ciężarna Małgorzata Tomaszewska znalazła się w nietypowej sytuacji. Prezenterka musiała zareagować na to, co działo się w studiu.
![Małgorzata Tomaszewska Małgorzata Tomaszewska](https://images.immediate.co.uk/production/volatile/sites/49/2023/10/img97iw7V-4466b6f.jpg?quality=90&crop=0px,0px,1200px,799px&resize=980,654)
Jedno z ostatnich wydań "Pytanie na śniadanie" było poświęcone naszym czworonożnym przyjaciołom. W studiu porannego magazynu TVP pojawiły się właścicielka hodowli psów rasy Chihuahua, Kaja Kalwoda Rosa oraz behawiorysta Paweł Lachowicz. Gościom towarzyszyły oczywiście psy. W pewnym momencie prowadzący, czyli Małgorzata Tomaszewska i Aleksander Sikora znaleźli się w kłopotliwej sytuacji. Spodziewająca się dziecka prezenterka próbowała uspokoić sytuację.
Małgorzata Tomaszewska nie wiedziała, co robić. Wpadka w "Pytaniu na śniadanie"
W studiu "Pytania na śniadanie" toczyła się rozmowa na temat "przebodźcowania psów". Jeden z gości, Paweł Lachowicz przyznał, że czworonogi, które także pojawiły się na kanapie, trafiły do przestrzeni nieprzystosowanej dla zwierząt. Behawiorysta stwierdził, że dla pupilów taka sytuacja może być dość stresująca.
Zobacz także: "Pytanie na śniadanie": Małgorzata Tomaszewska przerwała wywiad. Wszystko przez dziecko
![2023.08.19 Warszawa
Malgorzata Tomaszewska z psem
FOT KS/AF EOS](https://images.immediate.co.uk/production/volatile/sites/49/2023/10/imgREIKz6-f176d7a.jpg?quality=90&fit=700,1049)
Wzięliśmy je do studia telewizyjnego, które jest absolutnie niepsie. Tutaj jest tak dużo rzeczy, tyle nowych osób, nowe światło, siedzimy na sofie w bardzo bliskiej odległości... Do tego trzeba się przyzwyczaić, a nie każdy to potrafi. Nawet widać, że jedni nasi goście radzą sobie z tym lepiej, inni zdecydowanie gorzej — zauważył.
Słowa behawiorysty szybko znalazły potwierdzenie. W trakcie rozmowy w studiu pojawił się także pies operatora kamery, czyli mops o imieniu Hops. Obecność zwierzaka zdenerwowała pozostałe pieski Chihuahua, które zaczęły szczekać i wyrywać się z kanapy. Nawet specjalista nie umiał uspokoić czworonogów.
![imgaLe31C-e869153](https://images.immediate.co.uk/production/volatile/sites/49/2023/10/imgaLe31C-e869153.jpg?quality=90&fit=700,394)
![imgEIOoti-a2a8778](https://images.immediate.co.uk/production/volatile/sites/49/2023/10/imgEIOoti-a2a8778.jpg?quality=90&fit=700,394)
Sytuację opanować spróbowała ciężarna Małgorzata Tomaszewska, ale prowadzącej "Pytanie na śniadanie" również się to nie udało. Wreszcie Aleksander Sikora pomógł odsunąć mopsa, który wywołał małe zamieszanie. Pozostałe psy, w końcu mogły się uspokoić.
Zobacz także
Zobacz także: Kolejne zmiany w "Pytaniu na śniadanie". Można się było tego spodziewać?
W ostatnim czasie dużo mówi się o zmianach w programie. Na początku października okazało się, że w "Pytaniu na śniadanie" może dojść do zwolnień. Myślicie, że ta sytuacja będzie miała wpływ na zmiany w śniadaniówce?
![imgJ7cPfv-ecdcfb1](https://images.immediate.co.uk/production/volatile/sites/49/2023/10/imgJ7cPfv-ecdcfb1.jpg?quality=90&fit=700,394)
![2023.08.19 Warszawa
Malgorzata Tomaszewska z psem
FOT KS/AF EOS](https://images.immediate.co.uk/production/volatile/sites/49/2023/10/imgFE9J3j-c30f5d7.jpg?quality=90&fit=700,467)