Małgorzata Tomaszewska spodziewa się obecnie swojego drugiego dziecka, co jakiś czas temu dumnie ogłosiła światu. W trakcie czwartkowego wydania "Pytania na śniadanie" przekazała zdumiewającą wiadomość ws. maleństwa. Wszystko szło na żywo.

Reklama

"Pytanie na śniadanie": Małgorzata Tomaszewska przerwała wywiad, wszystko przez dziecko

Ogłoszenie radosnej nowiny przez gwiazdę TVP było dla wielu sporym zaskoczeniem. O tym, że spodziewa się drugiego dziecka, poinformowała przy okazji wakacji. Niedawno okazało się nawet, że Małgorzata Tomaszewska musiała przyspieszyć ogłoszenie ciąży.

Instagram@malgorzata__tomaszewska

Zobacz także: Małgorzata Tomaszewska dzieli się nowiną. To przełomowy moment

Mimo wyjątkowego stanu prezenterka nie zwalnia zawodowego tempa. Pojawia się też w nowych odcinkach "Pytania na śniadanie", co szczególnie cieszy jej fanów. Podczas czwartkowego wydania doszło jednak do niespodziewanego zdarzenia.

W trakcie trwania odcinka, gdy wszystko szło na żywo, Małgorzata Tomaszewska przerwała rozmowę z gośćmi. Wszyscy byli tym mocno zdziwieni, a zaskoczenie nawet samego Aleksandra Sikory sprawiło, że do każdego dotarło, iż nie było to planowane. Widząc konsternację innych Małgorzata szybko wyjaśniała, dlaczego nie mogła kontynuować wywiadu.

Zobacz także
Instagram@malgorzata__tomaszewska

Zobacz także: Małgorzata Tomaszewska o samopoczuciu w ciąży: "Mam nadzieję, że teraz weszłam w złoty okres"

Do jej oczu zaczęły napływać łzy, a ona przekazała niespodziewaną wieść na temat jeszcze nienarodzonego maleństwa!

- Ja się nie wzruszyłam tą glukozą, ale po raz pierwszy chyba z pięć razy dziecko mnie kopnęło podczas tej rozmowy. To były pierwsze kopnięcia, dlatego tak się wzruszyłam - odparła.

Olek Sikora od razu objął koleżankę i odparł:

- Ale widzisz, jaką będziesz miała pamiątkę, bo to na żywo

kadr "Pytanie na śniadanie"
Reklama

Reklama
Reklama
Reklama