Reklama

Kuba Wojewódzki ponowił swoje zaproszenie dla prezydenta Andrzeja Dudy. Dziennikarz już po raz kolejny stara się o wizytę prezydenta w swoim talk-show. Ponieważ jego słowa zachęty nie skutkują, showman postanowił sięgnąć po bardziej radykalne środki. Wojewódzki poprosił o zgodę na wizytę prezydenta w jego programie... Jarosława Kaczyńskiego! Myślcie, że tym razem się uda?

Reklama

Wojewódzki ponawia zaproszenie prezydenta

Dziennikarz swój wtorkowy program tradycyjnie już rozpoczął od odniesienia się do sytuacji politycznej. Showman nie kryje się ze swoimi poglądami politycznymi i nie szczędzi uszczypliwości kierowanych w stronę rządzących. Tak było i tym razem:

Od wielu tygodni, chyba od 14 tygodni, zapraszamy naszego najważniejszego, pierwszego obywatela, pana Andrzeja Dudę do nas na kanapę i wielu dziennikarzy mówi mi, że ja źle adresują prośbę. Wy pewnie tego nie pamiętacie. Kiedy ja byłem młody, jak się wychodziło na podwórko, to się wołało do okna: proszę pani, Jacek wyjdzie, czy tam Mietek wyjdzie na podwórko? - zażartował dziennikarz.

Puenta była jednak bardziej dosadna. Wojewódzki najwyraźniej uznał, że skoro prezydent Andrzej Duda nie chce pojawić się w jego show, to o zgodę na jego wizytę powinien poprosić samego Jarosława Kaczyńskiego:

Panie Jarku, pan puści Andrzeja, pobawimy się razem. Pan puści Andrzeja na podwórko, nie zrobimy mu krzywdy. Już sam sobie zrobił wystarczająco - stwierdził Kuba Wojewódzki.

Uważacie, że prezydent przyjmie propozycję Wojewódzkiego?

Zobacz też: Andrzej Duda w kontrowersyjnej bluzie. Prezydent promuje markę, która nie uznaje Unii Europejskiej?

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama