Wiktoria Gąsiewska szantażowana! Sprawa trafiła na policję!

Kilka tygodni temu haker włamał się na oficjalne konto Wiktorii Gąsiewskiej. Aktorka nie mogła odzyskać go przez kilka dni. W międzyczasie złodziej usunął wszystkie jej zdjęcia. Na szczęście, po czasie aktorce udało się uzyskać dostęp do swojego profilu, ale było to okupione było wieloma nerwami! Szczegóły zdradził Adam Zdrójkowski!

Adam Zdrójkowski zdradził w "Fakcie", że haker szantażował Wiktorię. Padły nawet konkretne kwoty! Sprawa została więc zgłoszona na policję. Co takiego się wydarzyło?

Zobaczcie na kolejnych stronach!

Zobacz: Wiktoria Gąsiewska i Adam Zdrójkowski myślą już o dzieciach?!

Wiele osób chciało pomóc Wiktorii, niestety, bezskutecznie. Złodziej żądał ponad 20 tysięcy złotych za dostęp do konta:

Wiktorii skradziono konto, na którym miała pół miliona obserwujących. Bardzo dużo ludzi próbowało nam pomóc w tej sprawie, ale nie dało rady. Mężczyzna, który ukradł jej konto, zażądał za zwrócenie go 5 tysięcy euro (ponad 21 tys. złotych – przyp. red.)! To była próba wyłudzenia, więc postanowiliśmy to zgłosić. Poszliśmy na policję – relacjonuje aktor.

Po kilku tygodniach sprawa została wyjaśniona, a Wiktoria odzyskała dostęp do swojego konta. Obecnie ma tam już ponad 400 tys. obserwatorów!

Zobacz: "Obie kopnęły go w..." - Adama Zdrójkowskiego trochę poniosło, gdy opowiadał o nowych odcinkach Rodzinki.pl

Dla gwiazd Instagram to źródło zarobków i to niemałych. Niektórzy zarabiają nawet kilka tysięcy złotych za jedno zdjęcie! Nic więc dziwnego, że Wiktorii tak bardzo zależało na odzyskaniu konta!