Wiemy, czy Justyna Steczkowska pojawi się za rok w preselekcjach do Eurowizji! TYLKO U NAS komentarz piosenkarki
Justyna Steczkowska tylko nam wyjawiła, czy zdecyduje się ponownie wziąć udział w preselekcjach do Eurowizji. Wszystko jasne.
W poniedziałek, 19 lutego dowiedzieliśmy się, kto będzie reprezentował nasz kraj na Eurowizji 2024. Jak się okazało, niestety nie będzie to faworytka fanów konkursu Justyna Steczkowska. Doskonale wszystkim znana piosenkarka w głosowaniu jury przegrała jednym punktem z młodziutką artystką, Luną.
Gdy ta wiadomość obiegła media, w sieci dosłownie zawrzało, a wielu fanów konkursu przyznaje wprost, że marzy o tym, aby Justyna Steczkowska w przyszłym roku znów powalczyła o wyjazd na Eurowizję. Czy jest na to szansa? Mamy komentarz w tej sprawie od samej piosenkarki!
TYLKO U NAS! Czy Justyna Steczkowska weźmie udział w preselekcjach do Eurowizji za rok? Wszystko jasne
Jak już oficjalnie wiadomo, reprezentantką Polski w Konkursie Piosenki Eurowizji 2024 została Luna z utworem "The Tower". Po ujawnieniu tej wiadomości nie trzeba było długo czekać na reakcję fanów konkursu, którzy mocno podzielili się w związku z taką decyzji jury. Choć nie brakuje ciepłych słów i gratulacji dla Luny, to jednak wielu wielbicieli Eurowizji mocno ubolewa nad tym, że naszą reprezentantką nie została Justyna Steczkowska, która za swój utwór "WITCH-ER tarohoro" zbierała mnóstwo pochlebnych opinii nie tylko od polskich, ale też zagranicznych fanów konkursu. Teraz w rozmowie z nami piosenkarka przekazała, czy zdecyduje się wystąpić w preselekcjach za rok.
Zobacz także: Syn Steczkowskiej zabrał głos ws. Eurowizji. Nie tego się spodziewał: "Zawsze stoi się murem za swoją rodziną"
Justyna Steczkowska w rozmowie z Party.pl przyznała wprost, że na ten moment jest skupiona na dokończeniu swojej płyty, dlatego przyszłoroczne preselekcje, są w tej chwili dla niej dość odległym planem. Jest jednak szansa, że wokalistka ponownie się do nich zgłosi, jeśli spełni się kilka warunków. Artystka w rozmowie z nami nie zapomniała również o ciepłych słowach dla Luny i Telewizji Polskiej.
Przede wszystkim jestem skupiona teraz na skończeniu płyty, której tytuł brzmi ,,WITCH-ER'' , a którym ,,Witch-er Tarohoro'' był pierwszym singlem. Wymyślenie do tego całego show muzyczno- wizualnego wymaga ode mnie dużo pracy. Dlatego pytanie o Eurowizję w przyszłym roku to odległy plan. Na pewno NIE jeśli preselekcje będą wyglądały tak, jak w tym roku, ale jeśli będą otwarte i każdy artysta będzie mógł zaprezentować na żywo całą koncepcję swojego muzycznego show, a ja wymyślę coś, co będzie miało taką siłę jak ,,WITCH-ER...'', to przemyślę to z moim managementem. Tymczasem zarówno Lunie, jak i Telewizji Polskiej życzę POWODZENIA
Zobacz także: Tylko u nas! Zapendowska komentuje wybór reprezentantki Polski na Eurowizję. Nie wygrała jej faworytka
Justynie Steczkowskiej życzymy powodzenia w realizacji dalszych planów związanych z nową płytą i oczywiście mocno trzymamy kciuki za to, aby gwiazda zdecydowała się wystartować w preselekcjach do Eurowizji za rok! Ta wiadomość z pewnością ucieszyłaby tysiące fanów konkursu.